[166] zamek centralny i wyjący alarm

Witam wszystkich na wstępie jako, że pierwszy mój post.

Problem z centralnym polega na tym, że przy zamykaniu alfy z pilota nie za każdym razem da się zamknąć drzwi, alarm zawsze się uzbraja. Jeśli już uda się po kilku-kilkunastu próbach zamknąć z pilota to po jakimś czasie (różnym, czasem w środku nocy) uruchamia się alarm. Kiedy nie można zamknąć drzwi z pilota to wtedy nie działa też centralny z kluczyka, zamykają się tylko drzwi od kierowcy (w mojej wersji tylko te drzwi można zamykać kluczykiem). Guzik wewnątrz samochodu również wtedy nie działa. Tak na zmianę raz działa raz nie i nie wiem od czego to zależy. Czy któryś siłownik czy sterownik czy zamek który?

A jak zachowują się bolce w drzwiach w momencie zamykania auta z pilota? Nie chowa się tylko jeden czy trzy z czterech?
Jeżeli tylko jeden to prawdopodobnie zdechł Ci silownik zamka w tych drzwiach. Chopaki montowali uniwersalne silowniki ją montowalem używany zamek i też mi działa. Miałem kiedyś problem z drzwiami kierowcy.
:beer:

Dzięki za szybką odpowiedź.
Właśnie nic się nie dzieje z bolcami żaden nawet nie drgnie więc ciężko mi zlokalizować miejsce awarii.