-
Dlaczego 164?
Witajcie! :)
Postanowiłem założyć ogólny temat poświęcony dyskusji na temat pt. "Dlaczego wybrałem akurat AR 164?" :D Czy przyciągnął was do niej wygląd, może radość z jazdy albo jakaś ciekawa historia, która się wiąże akurat z tym modelem lub też jakiś inny powód. No i oczywiście zachęcam do pochwalenia się tutaj swoimi bellami i dyskusję na ich temat, jak się sprawują itd.:)
W moim przypadku akurat wszystkie te 3 czynniki ponieważ po pierwsze wygląd mi się podoba gdyż jest subtelny, prosty ale jednak stylowy i robi wrażenie gdy samochód jest ładnie utrzymany ponadto wyróżnia się z tłumu bo teraz to już rzadkie auto. Po drugie zachowanie auta na drodze daje (przynajmniej mi) dużą radochę z jazdy, bo powiem szczerze jeździłem wieloma samochodami od seicento poprzez audi czy bmw po jaguary ale jednak najlepiej mi się jeździ alfami :cool: Dodatkowo dochodzi tu klasyczna historia z czystym sentymentem, w której to ojciec kiedyś gdy ja wchodziłem w lata nastoletnie kupił AR właśnie 164 i to na niej uczyłem się jeździć oraz użytkowałem ją w jakiś czas po zrobieniu prawa jazdy dopóki jej nie sprzedał facetowi, u którego dokonała żywota bo o nią nie dbał i skończyła na złomie. Teraz jestem w fazie szukania i kupowania podobnej, którą nabędę gdy znajdę ten konkretny egzemplarz i będzie na moją kieszeń, czyli relatywnie niedługo ;).
-
Bo Alfa, bo Pininfarina, bo Busso, bo Italia, bo V6, bo jak byłem mały to już wiedziałem, że Alf będzie mój.
-
Bo to prawdziwa Alfa Romeo,a jak z dostępnością części?
-
Z tego co pamiętam w przypadku tamtej, którą kiedyś mieliśmy (to był 2.0 Twin Spark) nie było większych problemów z częściami.
-
Bo to jest prawdziwy szczep alfa romeo i silnik i styl,od wewnątrz do linii bagażnika,oo maskę.bo to jeszcze nie marketing a już koniec ery prawdziwej motoryzacji-ją ciągle sie nie mogę nacieszyć swoim egzemplarzem,coraz ciężej o jakąkolwiek na chodzie,warto restaurowac lub naprawiać
Wysłane z mojego MT15i za pomocą Tapatalk
-
No pozazdrościć kolego :) Ja załapałem bakcyla na Alfy niedawno i już wiem, że ciężko mi się będzie wykręcić. Kupiłem AR 33 i już planuje kolejne. Na pewno 155, myślę też o 164. Wkręciłem moją kobietę, żeby zaczęła jeździć aby mieć pretekst do kupienia drugiej he he. Namówiłem ją na 164 ale to nie było trudne bo ona uwielbia ładne przedmioty :)
Swoją drogę ja nie uznaję czegoś takiego jak niedzielne auto. Jak mam to jeżdżę nim wszędzie, najwyżej mogę zmieniać co drugi dzień ale jak dla mnie samochód jest po to aby nim jeździć oporowo i wszędzie :) Urzeka mnie komfort 164. Super sprawa na trasę, a jeżdżę sporo...
-
Dla mnie to alfa raczej wstecz-156,159 itd jeszcze sie najezdze na pewno a ze wzgledow politycznych albo moze bardziej ustrojowych minełą mnie epoka w AR fajnych samochodow i wole to nadrobic albo wykorzystac co sie da,na pewno 164 to jest alfa inna niz wszystkie inne alfy,dziwnie sie tak to odbiera jakby byl to inny rozdzial alfy w palecie modeli,sa wyznawcy w zasadzie tego modelu i ma to swoj wlasny swiat i w internecie i w alfisti na codzien.Ja cały czas coś tam kombinuje w swoim egzemplarzu i zbieram na lakier bo trzeba ją całą prysnąć ale póki co to na codzień wsiadam,zapalam i bez kłopotów jade,dorobiłem sobie ostatnio komplet przewodó zapłonowych i nowe klocki,z poważniejszych zmiana skrzyni poza tym szczotki alternatora i pare elektrycznych dupereli dzisiaj zbieżność i powoli serwis LPG oraz klima,zakucie przewodów od chłodnicy oleju bo sie poci i zmiana poduszki pod silnikiem powinna zamknąc mój plan:D
-
Mi z wyglądu najbardziej podoba się 155 i dla mnie to najbardziej agresywna Alfa ze stylem jakiego żaden nowy wóz nie ma. Co do 164 którą mam to w porównaniu do 155 jest przepaść jakościowa . Według mnie to najlepiej wykonana Alfa do czasu modelu 159. Moja 164 ma nalatane 325 tyśięcy . Kocham styl 155 , ale 164 jest niesamowita i każdemu ją polecam za jakość wykonania i radość z jazdy
-
Mam i sobie chwalę :) Mojej do ideału brakuje jeszcze kupę czasu i "$$", ale wierze że kiedyś uda mi się zrobić z niej prawdziwą i dopieszczoną w każdym elemencie, sportową limuzynę :)
Odkąd ją mam, nigdy jeszcze mnie nie zawiodła. Przyznam, że auto śmiga po każdych drogach, nie ważne czy to autostrada, czy polna droga... 164 to moja pasja, staram się o nią dbać należycie, jednak Bella służy również jako środek codziennej lokomocji, więc ciężko utrzymać ją w całkowitej czystości :( Swoje humorki ma, jednak do domu zawsze przywiozła, czy to z problemami czy bez :)
A silnik Busso, uważam za jedną z lepszych jednostek, jakie były w tamtych (teraźniejszych również) czasach.
Do tego design Pininfariny... :o
Auto posiadam juz około 2 lata i stanowczo pobędzie jeszcze u mnie przez dłuższy czas :)
-
Dlaczego 164? Bo jest jak dobre espresso - pobudzająca dawka emocji opakowana w niezwykły włoski styl.
Do tego dźwięk Busso w tunelu.... :o