-
Pytanie o tulejki.
Witam. Od pewnego czasu podczas jazdy słychać skrzypienie. Brzmi to jak stary tapczan. Jestem pewny że dźwięk nie pochodzi z żadnego z wahaczy. Te są już kilkakrotnie sprawdzone. Nie są to też gumy na stabilizatorze. Jeden gość z warsztatu, stwierdził że rozwalone są tulejki w sankach. Czy to możliwe? Jeśli tak to gdzie można je kupić i ile to mniej więcej kosztuje, bo nigdzie nie mogę znaleźć. Proszę o pomoc.
-
w 159 nie ma tulejek na sankach.
-
Tapczan w Alfie = tuleja górnego wahacza.
Najczęściej z S3 mini
-
Winny za odgłosy starego tapczana był u mnie sworzeń dolnego wahacza. Specjalnie dużego luzu nie miał, a mimo to skrzypiał.
-
tuleje gornego wahacza moge sie zalozyc
-
u mnie to samo było skrzypienie wymieniłem oba wahacze dolne i skrzypienie ustało więc czarny nie zakładaj się bo kolejki będziesz stawiał
-
to bede stawial,a kolega napisal, ze wyeliminowali mu zarowno dolne jak i gorne wahacze wiec i Ty olo_84 mozesz stawiac kolejki
-
Witam, miałem te same objawy, sworzeń wachacza dolnego, pojawiła się mała dziura w gumie uszczelniającej i po jezdzie w deszczu dostawała się woda i wypłukiwała smar:) początkowo pomogło wstrzykniecie smaru,
-
U mnie powodem skrzypienia jak stara wersalka był drążek kierowniczy (nie końcówka drążka). Pomimo nieuszkodzonej manszety (osłony) w środku był skorodowany i miał duuuży luz. Wymieniony na lemforder i od ponad roku cisza.
-
Dziękuje wam wszystkim za odpowiedzi. Czyli będę szukał w wahaczach i ten drążek sprawdzę. Pampik zabiłeś mnie tym. Gość opowiadał mi że to na pewno tulejki. Koszt sanek to kosmos. Auto mam od niedawna i jeszcze go nie poznałem że tak powiem dogłębnie. Teraz kamień spadł mi z serca. Pozdrawiam i dziękuje jeszcze raz.