Skrzypi sprzęgło

Koledzy, jakiś pomysł co można dodatkowo zrobić żeby sprzęgło nie skrzypiało? Daje odgłosy przy wciskaniu / odciąganiu pedału sprzęgła. Używałem smaru teflonowego w sprayu, zapuściłem sporą ilość tego przez 2-3 dni spryskując - i pomaga, ale jedynie na krótko, jakieś 2 tygodnie :/ Troche to irytuje, bo kompletne sprzęgło było nowe ok. rok temu założone. Początkowo piszczało przy sworzniu i tulejkach plastikowych na których jest pedał sprzęgła zawieszony. Solidnie owym smarem teflonowym spryskane i jest jak należy. Ale już miejsce gdzie igła od pedału sprzęgła wchodzi "do środka" nijak nie idzie znieczulić smarem by przestało... Cała widoczna igła jest popryskana solidnie, dodatkowo odsunąłem tą gumową osłone przy "wejściu" igły i tam też mocno podlałem tego sprayu- za każdym razem pomaga na krótko. Nie mam pomysłu już. Czy można gdzieś jeszcze przesmarować jakieś elementy sprzęgła np od strony komory silnika? Bede wdzięczny za pomoc, Pozdro! :)

Zamiast sprayu, stały smar ŁT i pomoze na wiele, wiele dluzej

Trochę podpowiem i przyłącze się bo ja również walczę z tym ustrojstwem. Skrzypi plastikowa tulejka na której zamocowany jest pedał sprzęgła i hamulca ,albo tulejki przy łapie wysprzęglika , które znajdują się na skrzyni jak i wewnątrz. Pedał sprzęgła skrzypiał jak temperatura otoczenia wynosiła 20'C+ i wyżej. Ja wybiłem tulejke i oszlifowałem ją papierem ściernym. Nie miałem żadnego konkretnego środka smarującego więc użyłem oleju silnikowego by to dziadostwo nasmarować. Teraz jeśli chodzi o pedał sprzęgła to wchodze do auta temp na kompie ponad 30'C i cisza. Efekt utrzymuje się już od 3 miesięcy. Obecnie dręczy mnie ta łapa wysprzęglika ( te tulejki). Jak otworzę maske i poproszę kogoś żeby pompował sprzęgłem to ewidentnie słychać że z tamtej okolicy coś pracuje na sucho lub jest już nieźle sparciałe. Myśle że jak poprzedni właściciel wymieniał sprzęgło to mechanicy nie nasmarowali lub nie wymienili tych drobnych elementów. Próbowałem to smarować z zewnątrz ale efekt na chwile. Pojezdże trochę , auto rozgrzeje i sprzęgło skrzypi i pracuje jakby było niezmieniane od nowości. Chyba pozostaje mi czekanie aż skonczy się sprzegło i wtedy sobie przypilnuje żeby to było porządnie nasmarowane.

Ooo, no toteż właśnie- mnie sie wydaje że te odgłosy skrzypienia dochodzą mi bardziej od strony silnika/spod podwozia, niż samego pedału sprzęgła wewnątrz auta i jego okolic... Zastanawialem sie również dlatego, czy jakieś elementy trzeba nasmarować może nie od strony pedałów, a raczej właściwego sprzęgła przy silniku. Troche to jednak denerwuje, ze tak skrzypi ;p

No bo jeszcze do tego pedał sprzęgła chodzi ciężko, stopniowo i staje sie strasznie nie prezycyjny co znacznie utrudnia np.na parkingu przy manewrowaniu.

Cytat:

---

Napisał Soul

Ja wybiłem tulejke i oszlifowałem ją papierem ściernym. Nie miałem żadnego konkretnego środka smarującego więc użyłem oleju silnikowego by to dziadostwo nasmarować. Teraz jeśli chodzi o pedał sprzęgła to wchodze do auta temp na kompie ponad 30'C i cisza..

---

Soul, dużo roboty z dostaniem się do tej tulejki ?

Jakieś 20 minut, może mniej. Na tym sie obraca i jest zawieszony pedał sprzęgła. Trzeba sie troche poschylać i w niewygodnej półleżącej pozycji to zdemontować ;) wybijasz z prawej, z lewej wyciągasz. Na końcu prawej strony jest zapinka na wcisk którą pierw trzeba zdjąć. Do wybijania polecam nieduży młotek i bokiem lekko wybić a następnie kombinerkami/szczypcami z lewej ruchem półkolistym wyciągać. Uwaga żeby nie spadła sprężyna spod pedala sprzęgła- mnie spadla ale sobie poradziłem. Sworzeń plastikowy po ew. szlifie umyj, odtłuść rozcienczalnikiem a potem go zanurz w smarze jakimś. Nie brudz smarem końcówki która bedzie po prawej stronie bo później przy składaniu będzie ciężko nałożyć zapinke na wcisk. Uważaj przy wyciąganiu szczypcami żeby nie złamać plastiku sworzenia bo będzie kłopot ;p owocnej pracy ;)

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

Tak jak kolega wyżej napisał to najwazniejsze zdjąć tą blaszke zabezpieczającą(po prawej od strony gazu) i walnąć mlotkiem a z drugiej strony czymś ciągnąć. U mnie jednak bylo tam tak sucho że musiałem ciągle wymyślać nowe narzędzia ( bit od wkrętarki i końcówki)żeby wybić tą tulejke do końca. Sam mało wiedziałem jak sie do tego zabrać ale mi sie udało. Ty masz już jakieś wiadomości wiec powinno Ci pójść o wiele łatwiej. Powodzenia PS. Żeby spowrotem założyć pedał sprzęgła musisz użyć trochę siły zeby odgiąć go do samego końca.