Printable View
Witam.
Nurtuje mnie problem głośnej pracy oraz zmniejszonej wydajności (jak mi sie wydaje) pompy wspomagania. Czy koledzy mają doświadczenia z jej regeneracją? W zasadzie znalazłem nawet zakład specjalizujący sie w tym, ale cena wcale nie jest atrakcyjna i gdyby się okazało że cały wysiłek na marne to wolałbym zaniechać pomysłu. Pomysł z podmianą na inną używaną w zasadzie mnie nie interesuje.
jaka cena za jej regeneracje ?
Witam. A jak bardzo głośna jest ta praca pompy?? Czy ten odgłos to po prostu takie świszczenie czy buczenie?? I czy taki odgłos jest cały czas czy np na zimnym silniku lub ciepłym. Ja miałem bardzo mocne buczenie jak się silnik nagrzał, odgłos jakby łożyska wytartego. Wymieniłem pompę z poprzedniej alfy ale teraz mam taki świst. Jak to wytłumaczyć. hmm. Na pewno wiecie jaki jest świst gdy kręcicie kierownicą słychać wtedy bardziej pompę, a właśnie w moim przypadku taki świst jest cały czas nawet jak się kierownicą nie rusza. Świst podobny jest do dźwięku turbiny. Czy to też objaw padającej pompy?? czy po prostu z półtorej roku leżała i musi się przystosować:)
ok 350 pln.
Z tego co sprawdzalem sam zestaw naprawczy w ASO to koszt tez ok 250 pln.
---------- Post dodany o godzinie 08:58 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 08:56 ----------
Ale u mnie oprocz "dźwięków", pojawia sie zjawisko twardniecia kierownicy i takiego jakby skokowego działania po jej rozgrzaniu/dłuższym dystansie. Olej zmieniałem, wycieków brak...
U nas w 145 1.7 16v chlodniczka plynu wspomagania (taka spiralna rurka pod zbiornikiem plynu chlodniczego) byla zardzewiala i miala otworek którym do ukladu dostawalo sie lewe powietrze i zapowietrzalo pompe - halasowala dosc mocno przy skrecaniu, kupilismy nowa chlodniczke ale najpierw trzeba bylo usunac stary plyn z ukladu.
Na zapalonym silniku i sciagnietym jednym z wezykow dochodzacym do tej chlodniczkki krecisz kierownica w lewo i w prawo, bedzie coraz glosniej pracowala i kierownica ciezko bedzie chodzila ale inaczej plynu nie usuniesz. Chwilke to trwa az zobaczysz ze juz nie wylatuje to gasisz silnik, zakladasz wezyki zalewasz 0,8l plynu do wspomagania i krecisz kierownica na lewo i na prawo az zejdzie ze zbiorniczka i bedzie stan. Troche to trwa jakies 20 minut zanim była zupełna cisza.
Żeby pompa padła to raczej mało prawdopodobne, zobacz ile masz płynu i sprawdź czy gdzieś na wężu nie masz przetarcia, dziurki. Pompa raczej jest sprawna.