-
awaria selespeed
Witam,
Proszę o zapoznanie się z tematem:
http://www.forum.alfaholicy.org/swie...okrzyskie.html
Dodaję go tutaj ponieważ mało kto pewnie zagląda w działy regionalne.
Na forum znalazłem pare topiców z podobną usterką lecz z 2010 roku. Na złość wątek się urwał.. a autor tematu nie wyjaśnił jak potoczyły się losy jego auta :)
-
Cześć, wróżbitą nie jestem, ale stawiam na tę gruszkę. Właśnie sam miałem podobną usterkę w czwartek. Po przekręceniu kluczyka od razu wywaliło "Selespeed Failure" i piszczało jak najęte, ale samochód jechał. W trasie (30 km) jakieś 10 razy wywaliło na "N", ale wystarczyło joystickiem do przodu i wracało na odpowiedni bieg. Dziś w Fiacie w BB postawili diagnozę, że to ta gruszka i, o dziwo, nie proponowali mi wymiany całego układu z aktywatorem (jak to bywa w wielu ASO), a sami zaproponowali gruszkę ze Stilo, na co ochoczo się zgodziłem (350 złotych to nie 9 tysięcy) :)
-
U mnie tak jak pisałem w tamtym poście nie miałem problemu z ciśnieniem. Selespeed od tygodnia śmiga prawidłowo. Wymieniłem czujnik zasięgu (jako jedyny na aktywatorze był jeszcze oryginalny) + kalibracja sprzęgła + czyszczenie wszystkich wtyczek.