P0235 czujnik a wspomagania turbosprężarki - usterka

Witam koleżanki i koledzy.Temat przewija się przez forum ,lecz nie mogę znaleźć jednolitego rozwiązania.
Pojazd - ALFA 156 2,4JTD CF-2 99ROK zawirusowana.

Od długiego czasu borykam się z tym błędem/problemem.
Występuje mi przy mocnym wciśnięciu gazu, między 3500 a 4500obr. i pokazuje sie na chwile CHECK ENGINE,czasem znika przy przeciągnięciu a czasem dopiero po puszczeniu gazu.Gdy chce szybko zmienić bieg i wcisnąć gaz jest zmuła...dopiero jak puszcze gaz i jeszcze raz wcisnę to idzie auto.

To co zrobiłem to wykąpałem w benzynie extr. z 2 razy juz chyba czujnik na kolektorze.
EGR zaślepiony już od paru lat tak na marginesie a usterka dopiero od jakiegoś czasu się pojawia.
Próbowałem ostro kopać i dawać w palnik, jakby coś jest lepiej ale dalej mam te przeboje.
Najgorzej jak zapakuje auto prawie na FULL.
Pytanie co można jeszcze sprawdzić co wykluczyć?
Czyżby IC był zapchany?Lub inne??
Z góry dzięki.:blink:

Stanęła zmienna geometria turbiny i/lub czujnik ciśnienia doładowania do wymiany. Albo ten cały wirus jest źle zrobiony.....

Wirus był wporządku przez prawie rok tzn. on był juz dobrych pare lat temu wykonany.Auto kupiłem 3 lata temu od naszego kolegi z forum Kali_33 i przez pierwszy rok mniej wiecej było okis.Potem jak auto więcej stało jak jeździło zaczęły się te akcje...