Alfa Romeo 159 1.9 JTD 150 KM Slask - Zabrze

Witam wszystkich.
Chciałbym uzyskać pomoc przy zakupie mojej pierwszej Alfy. Budżet bardzo ograniczony więc nie musi być igła, super ideał. Znalazłem coś takiego:
http://otomoto.pl/alfa-romeo-159-kom...C34592693.html
Numer VIN: ZAR93900007148188
Po numerze VIN dziwne rzeczy mi wyskakiwały na różnych stronkach np. alfa romeo 147 z 1995r.

Autko oglądałem. Szyba przednia z 2011 r. Odpryski lakieru, mało ważne w sumie. Przebieg spory jak na rocznik, no i rdza przy drzwiach tylnich na progu.

Co wy na to? Czy warto kupić?

wymieniony rozrząd... nabita klima... sześciolatek.... i cena 17 900 do negocjacji... i jakaś rdza...
OMIJAJ TO AUTO SZEROKIM ŁUKIEM
albo poszukaj na niemieckich portalach 159 SW, z 2008 roku, niewymagającą wkładu, z nowym rozrządem i innymi duperelami za 4 tysiące euro....

a) albo jumane
b) albo ulepione w stodole pod Świeckiem
c) albo po powodzi
) albo kij wie, co za czort

Zawsze uważałem, że cena nie jest wyznacznikiem stanu samochodu. Oto przykłady:

4,5 k Euro

http://www.mobile.de/pl/marka/alfa-r...199916844.html

3,3 k Euro (sprawna)

http://www.mobile.de/pl/marka/alfa-r...189261818.html

Ta za 3,300 na pewno wymaga wkładu finansowego, ale jest jeżdżąca. Z resztą ta z ogłoszenia za 17 900 PLN to pewnie handlarska rzeźba, bo handlarzyki teraz zaczęły bawić się w Alfy bo ludzie nie chcą niemieckiego chłamu o stylistyce Euro-Palety, poza tym do niemca wszystko kosztuje trzykrotnie więcej niż do Alfy.

A tak do tematu- teraz kupić dobre jakiekolwiek auto, jakiejkolwiek marki to nie lada wyzwanie.

Cytat:

---

Napisał Gilmo

Przebieg spory jak na rocznik...

---

Buahaha kolejny, który szuka takiej Alfy z przebiegiem poniżej 200tys km...
Jeśli to byłby prawdziwy przebieg tej Alfy to byłbym zadowolony kupując ją.
Poza tym trzeba ją obejrzeć i sprawdzić co będzie do wymiany.

Cytat:

---

Napisał Competizione

Zawsze uważałem, że cena nie jest wyznacznikiem stanu samochodu. .

---

zawsze mozna na coś podać jakiś przykład
bo zawsze są jakies odstępstwa, wyjątki itd.
zbierz 100 ogłoszeń z tego rocznika i w stanie "nie trzeba nic dokładać, wymienione to i tamto" i policz, ile takich ofert za grosze będzie.

Cytat:

---

Napisał KRS

zawsze mozna na coś podać jakiś przykład
bo zawsze są jakies odstępstwa, wyjątki itd.
zbierz 100 ogłoszeń z tego rocznika i w stanie "nie trzeba nic dokładać, wymienione to i tamto" i policz, ile takich ofert za grosze będzie.

---

Jasne, że tak. To tylko głupie przykłady, że można jeszcze taniej niż tamta. Z drugiej strony dla mnie 159 to nie Alfa- choćby kosztowała 5 k zł i była od Alfaholika i w 10000% sprawna to i tak nigdy nie kupię :-) Z resztą jak można nazywać Alfę 159 Alfą skoro elektronika samochodu jest Niemiecko-Chińska, płyta podłogowa od Opla, silniki benzynowe 1.8 i 3.2 JTS GM . Jak to stwierdził red. Maznas z TVN Turbo, że 3.2 JTS to największy kundel wśród silników Alfy. Tak naprawdę z Alfy 159, alfowski jest jedynie wygląd. Z resztą to auto tylko ładnie wygląda i nic poza tym.

a silnik TBi też nie jest alfowski? a jtdm-y?
a co do elektroniki: znajdż mi samochód, gdzie nie będzie chińszczyzny czy wytworów myśli technicznej Helmutów?
świat technologii już dawno przestał był swiatem bytów niezależnych, czy tego chcesz, czy nie.

Dlatego napisałem że silniki benzynowe i konkretnie te 2 czyli 1.8 i 3.2 to GM (3.2 to Holden obcięty o 2 gary).

Silniki 1.9 jts i 2.2 jts- ciężko to nazwać silnikiem (dla mnie to gówno gorsze niż TS 16v), pomimo tego, że jest od Alfy, a 1750 zbyt mało minęło, żeby go ocenić, jedynie wiadome jest spalanie, że jest niewiele mniejsze od 3.2 no i beznadziejne brzmienie bo to tylko 4 "nowe" cylindry. Jedynym odniesieniem jest TFSI grupy VW AG, które uchodzi za lipny silnik, z tym, że 2.0 TFSI ma 200 kucy a Alfa przy mniejszej pojemności 40 więcej, więc odnośnie trwałości może być róznie. Co do kopciuchów to wiadome, że Alfowskie.

Z resztą jedyny dobrze brzmiący 4 garowy silnik to VTEC Hondy zwłaszcza te w Type-R'ach, ale takowych niestety już nie ma. Skoro Alfy się reklamuje, że są takie wyjątkowe, to dlaczego nie pchają macierzystej elektroniki, np. Magneti Marelli zamiast niemiecko-chinskiego boscha. Poza tym czemu sterowniki nie są jednej firmy tylko milion sterownikow miliona róznych firm, Microsoftu chyba tylko tam brakuje :D

Nie chcę generalizować ale jest tak, że wszystko nowsze = gorsze.

Sam z tego co widzę latasz Lex'em bo to porządna fura w porównaniu do 159 :D. Jestem pewien, że jedyne awarie jakie Cię spotykają to spalona żarówka.

Mało dotąd nim jezdziłem, zrobił teraz solidną trasę na południe Hiszpanii, aż pod Gibraltar, spisał się bez zarzutu, chociaż drżałem o obcierki. Tam połowa aut ma obcierki błotników i zderzaków, wąskie uliczki, ciasno, pod górkę, z górki, nikt się nie przejmuje, ze się obcierają:) Żyją na luzie.
Żarówki na razie OK:))
Szczerze Ci powiem, że poza Julką i 159 z ostatnich lat produkcji, bałbym się pojechać alfą w taką trasę. Co do Twojej opinii powyższej na temat silników w sumie zgoda, choć "brak brzmienia" to, moim zdaniem, jedyny zarzut pod adresem TBi. Spalanie jest wysokie, ale jak się umiejętnie jeżdzi, padaki nie ma. Silnik jest na rynku już pięć lat, nadal nie słychać, aby się jakoś sypał, rozpadał albo dawał ciała.

Cytat:

---

Napisał Competizione

Poza tym czemu sterowniki nie są jednej firmy tylko milion sterownikow miliona róznych firm, Microsoftu chyba tylko tam brakuje :D

---

Microsoft też jest, Blue@Me jest na windowsie przecież :D