Printable View
Witam, mam mały problem, musiałem odkleić emblemat na klapie i niestety zauważyłem ze lakier bezbarwny w tym miejscu zaczyna sie łuszczyć, na razie powierzchnia jest dość mała ale boje sie ze zacznie sie lawinowo powiększać. Czy jest jakiś patent jak zatrzymać ten proces? Miejsce gdzie odszedł to jakiś 1 cm2, ale na brzegach juz pojawiają sie bąble i za chwile poleci dalej.
Co mogę we własnym zakresie zrobić? Lakier bezbarwny w spreju da radę? Moze jakiś inny patent?
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=147132&stc=1
Tak ten ubytek wyglada. Da radę cos z tym zrobić?
Przytrzeć papierem 2500 z wodą,odtłuścić ,zabezpieczyć bezbarwnym akrylowym.Po 2 dniach dać polerką:P
dzieki za fachową odpowiedź, lakier poleciłbyś jakiejś konkretnej firmy? zapewne coś w małym opakowaniu, szprej czy też z małego pędzelka?
Myślę że "MOTIP" z połyskiem jest ok:P
W drugim aucie w rodzinie - jak lakiernik spi@#$#% robotę to tesz bezbarwny zaczął się łuszczyć... Nie byłem pewien czy bezbarwny akryl pomoże, czy nie pogorszy sytuacji.
Wszystkie zaprawki robiłem akrylem,i bezbarwny łączył się ze starym lakierem,po polerce pastą nie znajdziesz łączenia:P
Adalberto dziekuje za odpowiedzi, moze kiedys zrobisz maly poradnik jak takie zaprawki lakierowac? (przydalby sie ;)
a tak jeszcze zapytam-paste do polerki polecasz jakas konkretna?
Zawsze używałem pasty Tempo, ale CarPlan grubościerna podobno też jest dobra.Jeszcze lepiej zrobisz jak przed pastowaniem przetrzesz wszystko papierem 3000 z dużą ilością wody:P