Witam
Zwracam się do was z zapytaniem czy to oznacza awarię alternatora a mianowicie dziś po pracy spokojnie odpaliłem alfę przejechałem 2km, następnie jadąc 30km/h troszke gwałtownie przyspieszyłem na drugim biegu do 4500 tys obr i w tym momencie zaświeciła się kontrolka czerwona braku ładowania i zaczęło coś szumieć a zarazem buczeć w okolicach alternatora. Kontrolka świeci mimo kilku ponownych uruchomień, zaglądałem pod maske pasek jest cały itp czy to oznacza jakąś większą awarię alternatora? silnik 1.4 ts 16v. Będę wdzięczny za każdą pomoc