Wskaźnik temperatury

Witam, miałem ostatnio awarię układu chłodzenia i muszę napisać że wskaźnik temperatury w 159 jest do d.......
Pękł mi wężyk od termostatu do zbiornika wyrównawczego, zgubiłem 2 litry płynu, komp załączył wentylatory, ograniczył moc, wskazanie w ECU odczytane przez MES 103 stopnie a wskaźnik pokazuje 90 :blink:
Tak samo przy temperaturach oscylujących w granicach 84-90 też pokazuje równe 90 stopni.
Wnioski są dwa, albo mam walnięty wskaźnik(wątpliwe bo działa przecież na CAN) albo makaroniarze zrobili to celowo żeby mieć spokój z reklamacjami i do diagnozowania problemów z temperaturą można opierać się tylko i wyłącznie o dane z programów diagnostyczych.

Czyli albo czujnik walnięty albo wskaźnik. Czujnik ma 2 obwody temperaturowe.

Polecam OBDII na bluetooth i mieć go wpiętego cały czas, zerkać co jakiś czas na telefonie temperaturę.

Cytat:

---

Napisał jaboleq

Czyli albo czujnik walnięty albo wskaźnik. Czujnik ma 2 obwody temperaturowe.

---

Czujnik ma jeden obwód( jedna para przewodów). Czujnik jest nowy, orginał wymieniony razem z termostatem.

Ja co prawda w 156 ale po wymianie termostatu z czujnikiem na zegarze prawie 130 stopni. a na kompie 80. jutro będę wymieniał czujnik na stary o ile da się go odkręcić to dam znać czy wróciło do normy.

W zeszłym roku przerabiałem temat kiedy pompa wody padła......
Jeździłem autem a obok mechanik odczytywał wskazania z kompa i porównywał z tym co pokazuje wskaźnik. Mimo,że trzymał niewzruszony 90*, wskazania na kompie latały w tolerancji + - 5* C i mechanik powiedział,że przy tego rodzaju zasadzie działania wskaźnika, wszystko jest w porządku. No i jest w porządku.

Wskaźnik temperatury płynu chłodzącego w 159 jest tak skalibrowany, że pokazuje wartość trochę "na oko".

Cytat:

---

Napisał magil

Wskaźnik temperatury płynu chłodzącego w 159 jest tak skalibrowany, że pokazuje wartość trochę "na oko".

---

Niestety tak, raczej włosi zrobili to celowo żeby uniknąć problemów jakie mieli ze 156 i wskazaniami temperatury

Tak jest w większości aut - sądzę, że to celowy zabieg, aby nie siać niepotrzebnie zamieszania. W czasie jazdy nie jest możliwe utrzymanie stałej temperatury silnika.

Cytat:

---

Napisał jasio79

Pękł mi wężyk od termostatu do zbiornika wyrównawczego, zgubiłem 2 litry płynu,

---

Miałem dokładnie to co ty jakies 2-3 miesiace temu, pękł mi wężyk tuż przy zbiorniczku. Wywaliło mi trochę płynu na pokrywę ale u mnie wskaźnik temperatury poszedł w góre do około 100 stopni. Raczej było to zaraz po pęknięciu bo płynu dużo nie wywaliło. Z tym pękniętym wężykiem wróciłem jakieś 5 km do domu, kiedy jechałem w taki sposób że turbo się praktycznie nie odpalało temperatura wskazywała 90 (ale nie była tak idealnie na 90, jak to jest gdy wszystko jest ok), gdy tylko troszkę dodałem gazu temp. szła od razu do góry do 100-110 stopni, gdy zwolniłem znów opadała - więc według mnie alfowski wskaźnik działa bardzo dobrze, przynajmniej w moim modelu a mam 2.4 z 2006r. U mnie, jej działanie, od razu zwróciło mi uwagę że coś jest nie halo z układem chłodzenia, więc może jest coś nie tak jednak z tym twoim wskaźnikiem.