Problem z drzwiami od kierowcy-Alfa Romeo 146

Witam,mam problem z drzwiami od kierowcy.A więc tak zakupiłem gdzieś z miesiąc temu Alfę.Sprzedawca Alfy poinformował mnie,że trzeba pierw otworzyć drzwi od pasażera (z przodu),i wtedy się otwierają drzwi od kierowcy.A gdzieś od dwóch dni zaczęło mi się takie coś dziać,że jak otwieram drzwi od pasażera by gdzieś pojechać,to słychać ten sygnał jak drzwi się otwierają i w tym rzecz ze to tak z kilka razy słychać co chwilę,i oczywiście drzwi od pasażera otwarte a od kierowcy zamknięte i nie da rady ich otworzyć.Tak jak np: dzisiaj,jechałem do miasta to normalnie otworzyły się drzwi od kierowcy ale jak już wracałem to nie chciały się otworzyć,i musiałem wsiadać od strony pasażera,by dojechać.I jak już samochód zamykałem,to znowu ten sygnał było słychać kilka razy,drzwi od pasażera się zamknęły,i dobrze ze zobaczyłem czy są z tyłu drzwi zamknięte i co mnie zdziwiło drzwi były otwarte,ale powalczyłem i dałem rade zamknąć.Doradzili byście co zrobić z tym fantem?.Dodam ze to moje pierwsze auto,więc lajkiem jestem w tych sprawach.Dziękuje.Pozdrawiam.

Masz uszkodzona wkładkę zamka (połamane plastiki) typowe dla tych modeli. Najtańsze rozwiązanie... kupić zamek na pilot.

Zanim zaczniesz kupować to zrób tak jak ja. Również miałem cyrki z zamkami, szalały przy otwieraniu i zamykaniu. Wyjmij zamki i wszędzie gdzie się tylko da daj WD40. Nie żałuj. U mnie jak ręką odjął.

Ja też miałem taki sam problem. Nic nie musiałem rozbierać. Wypsikałem tylko zamki wsadzając tą czerwoną rurke od WD-40 w miejsce gdzie wsadzamy kluczyk i po kłopocie. Nie dość że auto normalnie się zamyka i otwiera to zamki dużo lżej chodzą. Pozdrawiam :)