Dziwne zachowanie radia Uconnect

Najpierw dzisiaj po włożeniu po raz pierwszy zwykłej płyty CD przestało (chociaż może to przypadek) działać sterowanie głosem (ale tylko wybór mp3 i stacji radiowych, bo sterowanie telefonem działało). Poza tym zaczęło wariować samo radio, np. zaczął ni z tego ni z owego pokazywać się ekran z temperaturą zewnętrzną, aktywowany normalnie klawiszem MORE.
Częściowo pomogło przywrócenie do ustawień fabrycznych, ale wtedy przestały działać niektóre opcje ustawień, np. nie dało się zmienić czasu i daty. Po wyłączeniu i włączeniu silnika wszystko wróciło do normy (prawie). Prawie, bo cały czas w niektórych sytuacjach pojawia się ten ekran z temperaturą.
Zaczyna mnie to już denerwować, bo to kolejna usterka w ciągu niecałego miesiąca.

czym wycierasz ekran po drugie czy słuchasz radia na postoju

Nie wycierałem jeszcze ekranu, a radia na postoju oczywiście słucham, bo dlaczego nie?

cyrki mogą dziać się przez lekko rozładowany alumlator

Dla mnie niespodzianka, ja w moim Uconnect nie mam CD. Mam za to czytnik SD i USB. Czasami coś też mp3 nie bangla, wynika to chyba z powodu felerów plików mp3 albo ich parametrów nieakceptowanych przez kodeki radyjka.

w starym systemie (Blue & Me) trzeba było zresetować system, tj odłączyć na chwilę akumulator. Zdarzyło mi się raz, po jakimś pół roku, a od tego czasu prawie 3 lata już spokój.
Przy okazji radzę odłączony już akumulator naładować, to skutecznie zmniejsza ilość dziwnych zachowań elektroniki.