-
Sterownik silnika????
Konkretnie potrzebuje informacji co to za ustrojstwo....srednio mogę znalezc jakies informacje na ten temat. Jestem po wymianie silnika w AR 147. Po odbiorze od mechanika auto na postoju bardzo mocno drga. Wrocilam do warsztatu - diagnoza wymiana sterownika. Pytanie jakie koszta i z jakiego powodu mam to uszkodzone skoro silnik wymieniony?? Pytam w celu uniknięcia kolejnej wymiany czegos czego nie trzeba wymieniać. Z góry dzieki za info
-
Powodów drgań może być cała masa. Podjedź do kogoś z komputerem i kablem (w Trójmieście masz np szerszenia) i niech odczyta błędy. Drgania mogą pochodzić od:
- cewek
- świec
- przepływomierza
- źle ustawionego LPG
- rozrządu
- mocowania silnika
- sondy lambda
i jeszcze kilku innych powodów.
Sterownik to bym obstawiał gdzieś na szarym końcu.
-
A wiec tak. Jadąc autem pojawila sie ikona od ciśnienia oleju, potem ikona silnika, z czego w pamięci komputera podobno została tylko zapisana ikona silnika ktora oznacza zla mieszankę paliwa. Do tego zanim pojawia sie ikona oleju to szarpnie autem, piszczy i pojawia sie cos z selespeedem. Mechanik stwierdził ze to ten sterownik, ponieważ jak wmontowali silnik to przy próbie odpalenia zablokowal im sie kluczyk i chcieli kody do niego, a ze takich nie mam to wezwali speca od rozkodowania który stwierdził ze uszkodzona jest ta centralka wtrysku. Wywalilam 4000 kola na wymianę i dalej są problemy. Obecnie auto dalej stoi w warsztacie w celu sprawdzenia co sie dzieje. A ze nie ufam juz warsztatom to zarzucam tutaj pytanie....
Świece i rozrząd nowe...
Dodam ze jak drga to obroty są ok
Jeszcze jedno, czy jak nowy silnik jest to sonda i przepływomierz jest od nowego silnika czy mojego starego, bo pojęcia nie mam
-
Sondy i przepływka zostają od starego. Nie śledziłem zbytnio wcześniejszego tematu, ale podobno auto było u kogoś ogarniętego z forum i znów próbują Cię naciągnąć? Sterownik wtrysku, razem z resztą rzeczy z immobilizerem można kupić za niecały 1000zł, zwłaszcza, że nic to nie pomogło to kazałbym wymontować ten sterownik i zmienić mechanika. Nie wiem komu zawiniłaś, ale to jest chore, że tylu mechaników, wymienionych części i auto dalej nie jeździ. Aż tacy debile robią w tym zawodzie?
-
Auto do Darka miało trafić...niestety za duże koszty lawety to ponad 500 km. Teraz jest w warsztacie fiata i czuje ze znowu dymają mnie na kase :\ dzisiaj powiedzieli ze cos podejrzewają ale jeszcze nie powiedzą póki nie są pewni. Wymieniłam silnik i co dalej? Co mi sie rozwalić moze po zrobieniu 150 km masakra jakas....
-
A pomyśleć że sytuacja byłaby całkiem inna gdyby nie pechowy Selespeed i przycierające się 2.0 :)
-
Racja Marcin, ale w tej chwili to zaczyna nie być problem wybrania złego samochodu, a nieudolności mechaników. Sam bym się wkur, gdyby mechanik wziął pieniądze za wymianę silnika i założył przytarty, a auto przestało jeździć. Nie wiem, czemu był wymieniany blok, ale jak widać problem nadal jest, a pieniądze zamiast na wakacje w ciepłych krajach wydaje się na samochód (bo nie mówimy tutaj o setkch a tysiącach złotych). Tak sobie przemyślałem to wszystko i następnym krokiem powinna być porada w kancelarii prawnej. Jedno spotkanie nie kosztuje dużo, a może prawnik poradzi coś na tych geniuszy mechaniki. Nie masz brata, chłopaka, męża, dobrego znajomego, który mógłby przejść się z Tobą do tego zakładu? Może zaczną inaczej mowić, jak raz czy dwa ktoś ich poprawi w tym, co do Ciebie mówią. Nie wiem, jak inaczej Ci pomóc. Mnie też zaczyna już to wkurzać.
-
Ja powinnam pójść z kims kto sie zna a u mnie jak słyszą alfa to mówią nara....
Wymienili silnik bo stwierdzili ze robic tego co jest sie nie oplaca ( dodam ze Darek naprawilby to co jest) kupili silnik na allegro z niższym przebiegiem 130 tys. No niby wszystko cacy a ja głupia blondyna sie czepiam ze auto drga aż mnie w nim telepie na postoju do tego jeszcze te błędy....no to może poszukam następnego mechanika.....piątego z kolei....zenada
-
Dokładnie, usprawiedliwianie partaczy. Remont generalny nie należy do tanich ale po nim samochód ma jeździć.
A co do sterownika silnika to t.j. Belfer napisał.
Nie wiem skąd jest Darek o którym piszesz. Ale wolna niedziela auto na hol i tniesz koszta :P Ew. sama wynajmij lawetę na dzień i jedź nią. Też coś taniej powinno być. Nie wierzę że w pomorskim nie ma polecanych ludzi.
-
Nie znasz Darka :P? Żałuj :D auto jest w warsztacie fiata no chyba wiedza co robią???? Auto jeździ...tylko ciekawe jak dlugo haha
Dodano po 2 minutes:
Czlowieku Ty nie masz pojecia ile ja w to auto wlozylam kasy :P auto ma wartość na dzien dzisiejszy 18 tys a dodam ze to 2002 rok :)
Do Darka mam pincet km :P