Printable View
Witam wszystkich .Mam problem z moim 2.4 jtd. Wymienilem kompletny rozrzad a nastepnie regulacja luzuw zaworowych .wszystko bylo pieknie przez miesiac Silnik zaczal klekotac jak traktor i swieci sie czerwona kontrolka. Ten silniczek a komp wykrywa czujnik polozenia walka rozrzadu. Czy od tego moze tak klepac?
A rozrząd się nie przestawił? Jak nie to masz czujnik do wymiany
Myslisz Macieju ze ten czujnik moze dawac takie objawy A co do rozrzadu to bylo by dziwne ,wszystko jest nowe i z dobrych czesci ,a pasek od wymiany jest caly czas dobze naciagnienty bo kontroluje go czesto
Ja tak miałem, tylko, że błąd czujnika wyskoczył tylko raz, później już było tylko gorzej, co raz głośniejszy klekot silnika i stukanie, na rozrządzie miałem przejechane może 20 tys.
Diagnoza: ścięty klin na kole rozrządu wału. Częsty błąd w jtd8v, 10v przy wymianie rozrządu to krzywo założone kółko wałka rozrządu co w konsekwencji daje ścięty klin na tym kółku, ale z tego co piszesz, że sprawdzasz na bieżąco to ten błąd nie powinien się zdarzyć :)
To dziwny przypadek bo nie stalo sie to w jednej chwili na poczatku bylo ciche postukiwanie i nic sie nie swiecilo juz wtedy mechanik ztwierdzil ze to wtryski. Wydana kasa na dwa wtryski i nic Po jakims czasie zaczelo stukac coraz glosniej i w pewnym momecie zaswiecila sie kontrolka ktora wlasnie muwi o awarii czujnika walka rozrzadu Auto troche gozej zaczelo odpalac i drrzy troche buda Poza tym nie szarpie nie gasnie
No to masz identyczny objaw jak u mnie, na początku cichutkie cykanie, a później co raz głośniej, auto odpalało nieznacznie gorzej. Jak masz możliwość to nagraj filmik. Tutaj mój film. Tak silnik pracował z przestawionym rozrządem:
https://www.youtube.com/watch?v=_WpTzVdTe2c
Wtedy jeszcze było względnie cicho, później było jeszcze głośniej :)
Wielkie dzieki.w dobrym slowa znaczeniu u mnie jest identyczny dzwiek.Juz mniej wiecej wiem co robic bo ten mechanik co wszystko mi robil zarzeka sie ze wszystko bylo dobrze zrobione Jak mozesz to napisz co dzialales dalej czy byly jakies konsekwencje tego odnosnie rozrzadu Pozdro.
Zawiozłem do warsztatu bo nie dałem rady odkręcić śruby na wale z lewym gwintem bo tam akurat ścięło klin, kupiłem drugie kółko używane, nową śrubę i nowy pasek rozrządu reszta została bo miała tylko 20 tys. przejechane, mechanik mówił, że frezem splanowali czoło wału bo trochę kółko poszarpało, w sumie co do tego mam wątpliowści bo nie wiem czy się da to równo zrobić frezem, ale w sumie inne wyjście to tylko wyjęcie wału lub wymiana silnika, ale wszystko chodzi równo i już 2 rok prawie będzie po naprawie i wszystko działa jak należy, a więc pewnie mechanik znał się na rzeczy. Po ustawieniu rozrządu auto ucichło i na szczęście nie było trzeba więcej nic robić. Już miałem 2 pytania w związku z moim filmikiem na yt i okazuje się, że ścięcie klina na wale to częsta przypadłość w 2.4 jtd. Nie wiem czym to może być spowodowane jak nikt tam nie lazł.
U mnie jest przejechane dopiero jakies 3 tysiace od wymiany kompletnego rozrzadu A jak myslisz moglbyc zle ustawiony odrazu bo tak naprawde to takie ciche cykanie jak pisales bylo slychac juz ze 2 tygodnie po wymianie wiec moze od razu bylo zle albo wlasnie podczas regulacji luzow zaworowych ktura byla wlasnie 2 tygodnie po rozrzadzie Mechanik muwil ze rozpinal rozrzad do wymiany plytek (wszystkie nowe) Dziwny zbjeg okolicznosci niesadzisz
Witam wszystkich Jest juzaa djagnoza odnosnie objawow w moim 2.4 jtd. A. jest to zerwany klin na wale. Tragedji chyba nie bedzie bo auto jezdzilo do czasu rozebrania rozrzadu tylko strasznie klekotalo Oczywiscie klin nie zerwal sie sam z siebie Prawdopodobnie zmjeniany byl uszczelniacz na wale i cos w rodzaju pierscionka dostalo sie pod kolo i tak zostalo dokrecone wjec klin nie byl Pw swoim miejscu Dzieki wielkie za wszystkie podpowiedzi i najbardziej trafna. Pawla2910 Pozdro. dla wszystkich