Printable View
Witajcie,
Mam pytanie, spaliła mi się prawa postojówka, aby dostać się do reflektora trzeba odkręcić ten dekielek z tyłu? Jest tam jakiś motylek czy coś innego, czy tylko sam gwint? Nie chce niczego urwać ani uszkodzić, a odkręcić coś się to nie chce. Jeśli już ktoś pytał, to przepraszam szukałem, ale nie znalazłem nic do 159.
Pozdrawiam Patryk
Ściągasz środkowy dekielek, wsadzasz palce do środka i szukasz palcami u góry klosza motylka. Łapiesz i wyciągasz, tylko ostrożnie, bo już niejednemu postojówka wypadła z motylka do środka klosza.. A przy wkładaniu, jeśli będziesz miał problemy z trafieniem w otwór, możesz po prostu zapalić postojówki i kierować się światłem ;)
Jest tylko gwint, więc po prostu odkręcasz dekiel. Obsadka żarówki jest zintegrowana z plastikowym uchwytem do wyciągania, nie należy się sugerować wygięciem tylko ciągnąć równolegle do osi tuby. Urwanie tego plastiku może znacznie skomplikować operację wymiany żarówki (a kilku osobom to się udało).
Trzeba mocno, zdecydowanie, ale z wyczuciem po prostu wyciągnąć ten plastik... ja podchodziłem do tematu kilka razy, aż w końcu w dniu przeglądu się wk****łem i wyszło.
Moze spróbuj delikatnie czymś nasmarować (choć sam się zastanawiam czy to dobry pomysł)? Jakiś olej w sprayu... (ale nie WD-40). Tylko tak, żeby do lampy nie wleciało bo możesz załatwić odbłyśniki!