dziwny odgłos z lewej strony!

Witam, Panowie i Panie mam problem, gdyż od jakiegoś czasu coś dziwnie jakby mielił(?) sam nie wiem jak nazwać ten dźwięk, z lewej strony samochodu, zauważyłem że jest tak gdy np przyśpieszam, albo jadę sobie i puszczam pedał gazu, jeśli tylko wcisnę sprzęgło odgłos się gubi.

Jak myślicie co to może być ?? skrzynia ? czy może 2mas ?
proszę o pomoc.

Pozdrawiam.

Może to być początek końca któregoś łożyska w skrzyni. Spróbuj wymienić olej w skrzyni(koszt nieduży i na pewno nie zaszkodzi) i sprawdź czy w starym nie ma jakichś opiłków czy innego paskudztwa.

Sposób mało bezpieczny ale skoro to tylko słychać w trakcie jazdy to...
Podnieś lewą stronę, WYŁĄCZ KONTROLE TRAKCJI, rozpędź koło i niech ktoś bezpiecznie osłucha z kanału skrzynie, przegub wew, łożysko piasty choć 2 ostatnie powinno się dać bez odpalania wybadać.
Jak nie masz kanału to poświęć 20-30zł i podjedź do dobrego diagnosty

Każdy odbiera inaczej odgłosy naszych aut - ale ja podobne objawy miałem przy okazji przegubu wewnętrznego (z prawej strony). Przy "zabawie" pedałem gazu podczas jazdy słychać było charakterystyczne terkotanie. Szczególnie przy większych prędkościach/obciążeniach.

Dzięki Panowie za pomoc, okazało się jednak że to 'Koniec' dwumasa :/ z tego co widziałem wydatek dość spory, więc teraz wypada zapytać jakie sprzęgło polecacie ??
Alfa JTDm 16v 150Km

Ja kupiłem Lucasa za przyzwoite 1600 za komplet.

znajomy ostatnio montował zestaw z dwumasem właśnie Lucasa -(jest mechanikiem w porsche) wiec wydaje mi się że we własnym aucie nie zmaścił, ale po tysiacu km dwumas gorzej niż gdyby miał przebieg pół miliona, a okładziny na tarczy nie było prawie .. może trafił na jakąś felerną partię bo ogólnie Lucasa chwalą

WieszWiesz co ja zmagam się z bujaniem auta i dziwnymi odgłosami z lewej strony, takie pukanie jakby w rytm obr. kół i modlę się żeby to nie ten dwumas, bo mam na nim 15 tyś.

a macie takie coś że na dużych mrozach kiedy silnik jest jeszcze zimny to przy dodawaniu gazu coś świszczy ?
Pozatym jak było kilka dni większych mrozów to całe auto mi skrzypiało od spodu jak stare wyro :mad:

Skrzypienie to od górnych wachaczy, ale wylany amor też potrafi skrzypiec, świszczenie zaś może być od paska osprzętu, ale to zależy gdzie i kiedy świszczy.