Dziwny kąt koła po uderzeniu

Witam wszystkich, jakiś czas temu wjeżdżając na stacje uderzyłem na prostych kołach bokiem samochodu w bok krawężnika gdyż chciałem wejść w zakręt bokiem ale droga okazała się totalnie oblodzona i niestety tego się nie spodziewałem :D prędkość była nie wielka kolo 15km/h chociaż uderzenie było dość mocne, najpierw uderzyło przednie prawe kolo a potem tylne. Wychodząc z samochodu spodziewałem się pogiętych felg ale jednak opony z rantem chroniącym alufelgę spisały się idealnie bo felga ma tylko delikatna ryskę. Niestety efekt uderzenia to kolo, zmieniony kat felgi bo wystaje ona lekko poza obrys samochodu, wygląda to mniej więcej tak |---/ a poza tym kolo straciło totalnie zbieżność i było zamiast prosto wychylone w prawą stronę. Zbieżność ustawiłem na oko tak ze jedzie prost. Dziś wymieniłem 2 wahacze lewą i prawą stronę oraz końcówki drążków bo elementy takie jak sworznie były już wyraźnie zużyte wiec wahacz można od razu wykluczyć. Niedawno wymieniałem również łożysko w tym kole ale po uderzeniu słychać jak delikatnie coś w nim tłucze. Macie jakieś sugestie co mogło się jeszcze wygiąć i powoduje taki kat ?

Cytat:

---

Napisał Speed223

Witam wszystkich, jakiś czas temu wjeżdżając na stacje uderzyłem na prostych kołach bokiem samochodu w bok krawężnika gdyż chciałem wejść w zakręt bokiem ale droga okazała się totalnie oblodzona i niestety tego się nie spodziewałem :D prędkość była nie wielka kolo 15km/h chociaż uderzenie było dość mocne, najpierw uderzyło przednie prawe kolo a potem tylne. Wychodząc z samochodu spodziewałem się pogiętych felg ale jednak opony z rantem chroniącym alufelgę spisały się idealnie bo felga ma tylko delikatna ryskę. Niestety efekt uderzenia to kolo, zmieniony kat felgi bo wystaje ona lekko poza obrys samochodu, wygląda to mniej więcej tak |---/ a poza tym kolo straciło totalnie zbieżność i było zamiast prosto wychylone w prawą stronę. Zbieżność ustawiłem na oko tak ze jedzie prost. Dziś wymieniłem 2 wahacze lewą i prawą stronę oraz końcówki drążków bo elementy takie jak sworznie były już wyraźnie zużyte wiec wahacz można od razu wykluczyć. Niedawno wymieniałem również łożysko w tym kole ale po uderzeniu słychać jak delikatnie coś w nim tłucze. Macie jakieś sugestie co mogło się jeszcze wygiąć i powoduje taki kat ?

---

Sprawdź mocowanie amortyzatora do zwrotnicy i sam amortyzator czy trzpień nie uległ wygięciu.
Podczas montażu ( jak zaleca instrukcja) za pomocą drugiej osoby docisnąć zwrotnicę maksymalnie do środka i wtedy dokręcić te 2 śruby (by skasować luz na mocowaniu).
Jeśli wymieniłeś wahacze to pozostaje amortyzator (mógł ulec skrzywieniu), najlepiej wymienić (zalecam wymianę obojga).
Podjechać na diagnostykę zawieszenia, przed regulacją zbieżności sprawdzić kąty pochylenia kół to samo radzę sprawdzić z tyłu.

Na diagnostyce juz bylem zanim co kolwiek zaczelem wymieniac i diagnosta tak samo jak i ja byl zdziwiony bo wszystko poza luzem na sworznu wahacza bylo dobrze, robil mi takrze pomiar sprawnosci amorkow i nie pamietam dokladnie procentowej sprawnosci ale mowil ze jest dobrze. A amortyzator wyciagal mi kumpel i wygladal na normalny bylo widac tak jak by leeki luczek na jego dolnej czesci ale tak naprawde to moglo byc tylko zludzenie. A co do luzu na mocowaniach to faktycznie nie zerowalem ich ale wydaje mi sie ze nie spowodowaly by az tak odstajacego kola. A jest mozliwosc ze to przez lozysko ktore moglo sie przegiac w zwrotnicy ?

Cytat:

---

Napisał Speed223

Na diagnostyce juz bylem zanim co kolwiek zaczelem wymieniac i diagnosta tak samo jak i ja byl zdziwiony bo wszystko poza luzem na sworznu wahacza bylo dobrze, robil mi takrze pomiar sprawnosci amorkow i nie pamietam dokladnie procentowej sprawnosci ale mowil ze jest dobrze. A amortyzator wyciagal mi kumpel i wygladal na normalny bylo widac tak jak by leeki luczek na jego dolnej czesci ale tak naprawde to moglo byc tylko zludzenie. A co do luzu na mocowaniach to faktycznie nie zerowalem ich ale wydaje mi sie ze nie spowodowaly by az tak odstajacego kola. A jest mozliwosc ze to przez lozysko ktore moglo sie przegiac w zwrotnicy ?

---

Kolego, jeśli "na oko" kąty pochylenia kół są złe, to czy w ogóle podczas badania przeprowadzono ten pomiar ?
Coś mi się wydaje, że nie byłeś na kontroli geometrii zawieszenia (kąty pochylenia kół, kąty wyprzedzenia sworznia zwrotnicy, zbieżność),
powinieneś mieć wydruk danych z przeprowadzonych pomiarów. By sprawdzić łożysko koła wystarczy unieść koło i szarpać góra/dół, jeśli jest luz to od razu widać.

Myslalem ze chodzilo Ci o taki normalny przeglad na stacji diagnostycznej bo na takim bylem a na badanie geometri narazie chyba nie ma sensu zebym jechal bo skoro golym okiem widac ze kolo jest krzywe to tam nic wiecej mi nie powiedza chyba ze sie myle

Cytat:

---

Napisał Speed223

Myslalem ze chodzilo Ci o taki normalny przeglad na stacji diagnostycznej bo na takim bylem a na badanie geometri narazie chyba nie ma sensu zebym jechal bo skoro golym okiem widac ze kolo jest krzywe to tam nic wiecej mi nie powiedza chyba ze sie myle

---

Sprawdzenie geometrii zawieszenia to jest podstawa w takich przypadkach, inaczej jest to szukanie "po omacku".

Po wymianie zwrotnicy od kolegi Stanlizak polozenie kola wrocilo do normy ;) ku mojemu zdziwieniu jednak tak masywna czesc jak zwrotnica tez moze sie wykrzywic ;D