Zamek i klamka... masakra

Witam kolegów :) no i koleżanki
Pojawił mi się dość meczący problem a nawet dwa problemy. Otóż pękła mi klamka od strony kierowcy... chcialoby sie powiedziec standard :) ale tu nie koniec bo otwierajac od srodka przez kilka dni dzis nie moglem otworzyc od wewnatrz... rozebralem i zobaczylem ze urwana linka ale caly zamek jakis dziwnie popsutu bo sie linka nie dalo otworzyc ciagnac za nia. Cudem otworzylem od zewnatrz kawalkiem plastiku... ajj sama cuda :)
Mam pytanie czy ktos sie z tym borykal? Moze jakies rady? No i pytanko o to czy wszystkie zamki sa identyczne (mam z centralnym)? Z gory dziekuje za pomysly i odpowiedzi.
P.S. oczywiście jeśli ktoś posiada klamke zewnetrzna najlepiej kolor czerwony i zamek na sprzedaz to najchetniej prosze o kontakt telefoniczny 509393899 pozdrawiam

Piotrek a nie spadla Ci linka z zaczepu przy zamku?Tam jest taka blaszka ktora ja trzyma.Zamki sa takie same tylko roznia sie stronami :) A tak ode mnie to na allegro widzialem nowke klamke za 90zl.Ja bym nie kupywal uzywki.Jedna juz taka zalozylem i krotko wytrzymala.

kupiłem nówkę i po roku zdechła chyba w serwisie 120-140 chyba mi krzyknęli wole wydac 30-50zł za używkę która pochodzi tyle samo

ja mam używke ponad rok i daje rade, byle mechanizm lekko chodził

niestety mam podobne problemy. klamka pasażera ciężko chodzi, i zamek od strony kierowcy ciężko się przekręca i dość mocno się rusza cały :/