Hej. Koledzy, co myslicie o kupnie bitej 159 (przód) i naprawa dla siebie? Jak wiadomo, 98% aut z allegro i otomoto jest bitych w mniejszym lub większym stopniu, więc w takiej sytuacji przynajmniej sam bym wiedział co było robione, jak i gdzie, i jeździłbym ze spokojnym sumieniem, że robiłem coś porządnie. Wpadła mi w oko ta sztuka: http://otomoto.pl/alfa-romeo-159-1-9...C33911697.html
Warto coś o niej myśleć? Ja sobie zdaje sprawę z tego, że nie wyjdzie mnie taniej niż kupno auta całego i sprawnego, ale nie o kase tu chodzi a raczej o pewność i znajomość historii autka. Co wy o tym sądzicie?