Printable View
Witam.
dziś jadąc do pracy na jednym ze skrzyżowań ruszając na 1 biegu bez gazu silnik zszedł z obrotów tak na 600 i zaczoł dziwnie szarpać nie reagując na gaz. Trwało to tak ze 3-5 sek. po czym wrócił do normy.
Przytrafiło mi się to znowu na następnym rondzie też ruszając z 1 bez gazu.
Czy może to być wina EGR?, czy coś innego pada.
Komputer prawdę Ci powie :)
Tez mam podobny objaw, tyle ze u mnie wystepuje on przy wlaczonej klimatyzacji. Jak jade wszytko jest ok, ale jak np dojezdzam do skrzyzowania, i wrzuce luz, to obroty spadaja gwaltownie do 500-600 (ze az silnik przygasa) i po 3-4s wracaja do normy. Komputer prawdy nie powie gdyz błedów brak. :confused:
No właśnie nie mówi.
Brak błędów.
Pytałem mechanika i on obstawia uszkodzenie EGR-u.