Lokalizacja stuków i luzów w przednim zawieszeniu?

Witam,
Od pewnego czasu występują w mojej AR 156 niewielkie luzy oraz stuki z przedniego zawieszenia, czasami skrzypienie przy niskich temperaturach. Stuki występują z obu stron - pozdejmowałem koła i sprawdzałem luzy na poszczególnych elementach i prawy górny wahacz ma luzy więc do wymiany.
Do tego nie jestem pewny końcówek drążków kierowniczych - luzów wzdłużnych nie posiadają, ale da się je kręcić na boki ręką. W lewym kole stuki dochodzą w momencie skręconego koła i najechaniu na jakąś nierówność - szukać problemu w przegubie? Bo o ile prawa strona wiem, że wahacz to w lewej nie umiem zlokalizować zużytego elementu.

Lewa strona to moze byc łącznik lub guma staba. Ale wahacz tez potrafi w początkowej fazie zdychania tak hałasować.

Lepiej żeby to nie były gumy stabilizatora, bo o ile za dwie tulejki zapłacisz 30zł, to za wymianę 200zł. Aczkolwiek ponoć są na to jakieś "domowe" sposoby...

Gumy staba wytrzymują koło 200kkm. Czyli tania usterka.

Tania, przy założeniu, że kupiłeś samochód z przebiegiem 0 a nie 180kkm ;)

Co do wymiany, to kiedyś była opisana jako dramatycznie trudna. Obecnie jest to tak opisane i sfotografowane, że da radę każdy mechanik a nawet nie mechanik. Moim zdaniem kwestią jest strach przed odkręcaniem sanek i tyle.

Co do stuków - proponuję likwidować po kolei to co pewne, czasami łatwo się pomylić. Drążki kierownicze to chyba zbyt wcześnie. A skrzypieć też może tuleja wahacza dolnego - ta do której są przykręcone widełki amortyzatora.