-
Witam
Witam
Jak widać z nicku moje imię to Krzysiek, moim w ogóle pierwszym samochodem na własność to Alfa 156 po lifcie środka z 2002 roku, najprawdopodobniej pierwsze wydanie właśnie po lifcie w środku.
Moją alfę zakupiłem dosyć tanio bo za niecałe 3 tysiące, kupiłem od dość nieprzyjemnych ludzi którzy zdezelowali ją tak, że szkoda gadać. Jedyne co robili w tym aucie to jeździli i palili fajki w środku, filtry nie były wymieniane x czasu, śruby od wszystkich filtrów zardzewiałe i zniszczone (filtr powietrza zgnity). Śruby w zawieszeniu zaparzone tak że nie dało się ich wykręcić. Ale tak na prawdę już po problemie ponieważ wymieniłem całe zawieszenie oprócz wahaczy dolnych :)
Troszkę serca w nią włożyłem filtry zawieszenie i w tym tygodniu rozrząd wymieniony własnoręcznie, został termostat i wydech ( ponieważ jest dziurawy), oraz żaróweczki od podświetlenia odżyły nowym życiem, nie ukrywając że podglądałem niektóre wpisy na forum :)
Także witam !
-
Witaj. To smutne kiedy takie rzeczy się dzieją, a później ludzie wypisują herezje na temat awaryjności.. Dobrze że autko trafiło w dobre ręce, wychodzę z założenia: jak dbasz tak masz, Alfa daje wiele satysfakcji z jazdy. Bezawaryjności życzę:)