Opony bieżnikowane lato - opinie

Witam chciałbym zapytać was o opinie o takich gumach


Musze kupić szwagierce 4 nowe 205/55/16 i zastanawiam się nad bieżnikowanymi. Komplet lato. Szwagierka miesięcznie jeździ koło 300-400km więc jakiś ilości nie robi. Jeździ raczej max przepisowa tj 50-60 po mieście + max 90 po trasie. Auto to Citroen C4.

Szkoda trochę kasy na ładne używki po 150zł sztuka jak za 400 można kupić komplet nowych jak nie patrzeć z 2 letnią gwarancją. W grę nie wchodzi tez kupowanie po 100 jakiś 5 mm opon bo to porażka jest i tyle.

Wiem że zaraz każdy napisze że lepiej kupić używki itp. ale ja chcę wysłuchać opinii tych co jeżdżą na bieżnikowanych. Jaka firma, co z głośnością tych opon i możliwymi problemami z wyważaniem http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2015/03/54.jpg Opinie w necie są różne, część jest odnośnie opon zimowych a ja pytam o LATO.

Prosiłbym więc tylko o opinie użytkowników takich opon a nie pisarzy co uważają że pozjadali wszelkie rozumy.

Wątek może się przyda bo zaraz okres wymiany i zakupów.

Miałem kiedyś zimówki bieżnikowane. Nie polecam. Strzeliła siatka. Przy tylko 90km/h to też może być problem. Historia tej opony jest Ci nieznana. To było parę lat temu, więc nie wiem, co teraz oznacza gwarancja na takie opony. Ogólnie na bezpieczeństwie nie ma co oszczędzać.

Wątki takie już były, i wniosek taki że jednego wniosku brak, więc i tak zrobisz co już na pewno w głębi postanowiłeś tylko, szukasz utwierdzenia w tym :)
Opony bieżnikowane są w amatorskim (a może nie tylko?) sporcie używane (marka Profil na przykład), tam użytkownicy wiem że narzekali czasem na brak stałości parametrów tzn ten sam model opony mógł mieć inne właściwości w zależności kiedy wyprodukowany.
Ale i były przykłady odpadającego bieżnika z opon, choć chyba akurat innych producentów, więc raczej będzie loteria.

Tylko czy za 400zł kupisz komplet Profili? kiedyś z ciekawości sprawdzałem ceny i raczej droższe były, ale na sportowe patrzyłem i większy rozmiar. Jeśli już to z którejś z firm właśnie do sportu też produkującej bym wybierał. Ale prędzej jak już musi być tanio, to może jakieś nowe wielosezonowe normalnego producenta?

Miałem 2 bieznikowane opony laspol equipe 225 45 17. Po roku na jednej pękła Warstwa nadlanej gumy. Dało radę jeździć ale bałem się na tym jechać szybciej i kupiłem używane micheliny. Generalnie bieznikowane dają radę łatwo się wywazaly, jednak były bardzo ciężkie i sztywne. Zachwalalem je bo były ciche i auto ładnie się prowadzilo. Jednak trwałość jest bardzo niska. Drugi raz bym nie kupił bieznikow. Jeżeli chcesz oszczędzać to kup najtańsze chińskie no name ale Nowe. Przy takich przebiegach jakie robi szwagierka , nowe opony starcza jej na kilka dobrych lat jak nie lepiej. Ja na bieznikach przejezdzilem lekko ponad rok
I wywalilem 240 zeta w plecy... biezniki kup pracownikom na budowe ale rodzinie ich nie polecaj. Chytry dwa razy traci. Ja się o tym przekonałem.
wysłane z WC

Witam!
Miałem bieżniki (chyba Profil sie nazywały) na zime w moim starym samochodzie 195/65/15, autko 160KM. Przez 5 sezonów nie było z nimi problemów. W śniegu bardzo dobrze sobie radziły, suchy asfalt - ok, na mokrym nie było już najlepiej i były dość głośne. Moim zdaniem na pokojną jazdę się nadają. Pozdrawiam

Moim zdaniem -olej. Na zimę niektorzy polecają. Latem temperatury są wysokie i potem mnustwo takich przypadków jak miałem ja. Szybsza jazda, bieżnik się odlepił z wystrzałem na przedniej osi. Auto w rowie . "Nowe bieżniki" były - Mark....

Moim zdaniem już lepiej kupić dobrą używkę jak bieżnikowaną.

Siemano Panowie.

Wypowiem się w temacie, bo tak się składa że częściowo pracuję w oponach bieżnikowanych.

Generalnie jest to temat rzeka... Wiele z waszych złych opinii jest niestety prawdą, ale niższa jakość opon bieżnikowanych nie wynika z samego faktu że to jest opona zregenerowana, tylko z tego że większość producentów takich opon w Polsce nie zachowuje nawet podstawowych zasad "sztuki". Więszkość polskich producentów nie przebiera karkasów do produkcji danej partii opon, ma stary i wyeksploatowany sprzęt, najtańsze mieszanki, nie sprawdzają wyważenia opon po produkcji i co najgorsze nie mają nawet podstawowej kontroli jakości.

Można kupić dobre opony bieżnikowane, tylko trzeba wiedzieć które. Opony tej firmy z którą jestem związany są na prawdę dobrej jakości. Byłem w fabryce (w Niemczech), widziałem proces produkcyjny, sam na nich jeździłem... Nie chcę tutaj jakieś reklamy uprawiać, dlatego jakby ktoś był zainteresowany dalej to podeślę adres strony na PW.

Jako krótkie podsumowanie powiem wam tylko, że dopracowując proces produkcyjny, stosując dobre karkasy i dobre mieszanki, można zrobić oponę która przewyższa osiągami opony czołowych światowych producentów (potwierdzone w profesjonalnych testach na torze)... A jako ciekawostka... Wiecie że większość supersamochodów (np. McLareny) które jeżdżą na szkoleniach po zamarzniętych jeziorach w Skandynawii, jeżdzi na oponach bieżnikowanych ? ;)

Może zapytaj szwagierkę? W końcu to ona będzie ryzykowała (bo dla mnie to ryzyko) życiem. I nie wiem, czemu patrzysz na to z punktu widzenia 'normalnej' jazdy. Ja zawsze w przypadku opon patrzę na sytuacje 'nienormalne' - gwałtowne hamowanie, uniki np. zwierze na drodze, deszcz itp.
Jak chcesz kombinować to może masz kogoś kto ma działalność i może on coś poradzi (słyszałem, że coś się da zdziałać... ;) )

Dodano po 2 minutes:

Cytat:

---

Napisał Porsz

(...) A jako ciekawostka... Wiecie że większość supersamochodów (np. McLareny) które jeżdżą na szkoleniach po zamarzniętych jeziorach w Skandynawii, jeżdzi na oponach bieżnikowanych ? ;)

---

A może to wynika z tego, że wymagana jest większa głębokość bieżnika, która jest nieodpowiednia w oponach standardowych? Możesz to skomentować?

Cytat:

---

Napisał ap2

Może zapytaj szwagierkę? W końcu to ona będzie ryzykowała (bo dla mnie to ryzyko) życiem. I nie wiem, czemu patrzysz na to z punktu widzenia 'normalnej' jazdy. Ja zawsze w przypadku opon patrzę na sytuacje 'nienormalne' - gwałtowne hamowanie, uniki np. zwierze na drodze, deszcz itp.
Jak chcesz kombinować to może masz kogoś kto ma działalność i może on coś poradzi (słyszałem, że coś się da zdziałać... ;) )

Dodano po 2 minutes:



A może to wynika z tego, że wymagana jest większa głębokość bieżnika, która jest nieodpowiednia w oponach standardowych? Możesz to skomentować?

---

Głębokość bieżnika jest taka sama jak w oponach fabrycznych. Bardziej tu chodzi o to, że producent opon bieżnikowanych ma zazwyczaj większą chęć do wprowadzenia takich modyfikacji w oponie jak wymaga kontrahent. Miększa mieszanka ? No problem, chcesz to masz.

Co do ryzykowania życiem to bym aż tak nie przesadzał. Startowałem w GSMP TYLKO oponach bieżnikowanych. Zdarzało mi się naginać 180km/h przez las i jak widać żyję i mam się dobrze. Zresztą opony bieżnikowane dobrych producentów robią się bardzo popularne w motorsporcie w Polsce tak ogólnie. Rajdowy puchar PPC na przykład w tym roku obowiązkowo korzysta tylko z opon bieżnikowanych jednego producenta.

Generalnie jeśli ktoś chce opony bieżnikowane to polecam trzymać się tych marek, które działają w motorsporcie. Dużo większa wiedza, doświadczenie i precyzja.