Printable View
mam pytanie czy mozna czyms uszczelnic korek ,dac jakos podkladke ,czy tez cos podobnego ,bo stary mi pekl na pol a ten ktory kupilem uzywany przepuszcza i cieknie mi spod niego olej po silniku .przed wymiana korka prawie nie brala oleju a teraz tylko lac , wszystko wypluje przez lancuszek .
worek nylonowy :D Tak jak dzemy sie uszczelnia :D
A korek masz wciskany czy wręcany ?
Ja kiedys w alfe 33 zgubilem korek (wciskany) brat kupił drugi urzywany i był coś luźny jak później sie okazało nie było jednego z dwóch oringów, u ciebie moze być podobna sytuacja.
A jeśli masz wkręcany to poprostu idz do sklepu z łożyskami luz uszczelkami i niech ci dobiorą oring gumowy o średnicy zdeczka większej niż masz wlew oleju :)
Koszt prawie zerowy, a pełna satysfakcja :) i lepiej to bedzie wyglądać niż "nylonowy worek" :P
korek jest wkrecany przychodzi na gladko do silnika , a poniewaz pod nim jest lancuszek to wychlapuje mi olej spod niego .jakiego materialu uzyc na podkladke .czy ktos mial juz taki problem bo znow kupowac uzywke i miec to samo ,to troche nie na czasie .probowalem podgiac te blaszke ale to nic nie daje ,
centralnie pod blokiem mam servis agd ,pralki lodowki itp .wziolem korek i dopasowalem sobie uszczelke ,pasuje jak ulal uszczelka wirnika od frani ,jak sie sprawdzi wpraktyce zobaczymy ,dam znac .ok dzieki narazie .
Mój jest nadpekniety nie chce nikt sprzedać?:D
doraznie mozna zalozyc korek od 125 lub poloneza koszt ok 3 zl
korek na tej uszczelce od pralki trzymal szelnosc bardzo ladnie ale w koncu popekal ,tak wiec kupilem nowy 48 pln . bo nikt nie chcial sprzedac uzywanego ,moim zdanie i dobrze bo pewnie znow by ciekl a tak to mam teraz nowy i pewnie troche potrzyma .
Mi tez cieklo.Kupilem nowy korek w ASO za 50zl i mam problem z glowy :P