Printable View
Nie, nie to co myślicie :) Alfa mi nie zgniła :sarcastic:
Ale punciak tak i chciałbym z okazji jego pełnoletności zreanimować mu podłogę bo nabiera wody jak u-boot.
Chodzi o to żeby było tanio. To nie alfa.
Jeżeli byłby to forumowicz z migomatem to sam wszystko/większość zrobię, potrzeba tylko żeby ktoś mi to pospawał. Ja nie mam migomatu ani warunków.
Może jakiś forumowicz ma migomat i robi podobne robótki w garażu????
Z tego co pamiętam to Gipsik wymieniał progi w swojej Alfie sam. Tylko trochę daleko do niego.
.
Jeśli blachy sobie sam uformujesz i poszczepiasz, to mogę Ci pospawać. Tylko, że MAGa nie mam. Mogę Ci elektrodą pospawać. Trzeba uważać, żeby nie przepalić, ale jedno auto już tak spawałem. Jeśli załatwisz maszynę, to MAGiem pospawam. Koszt jaki będzie dla Alfaholika, to jakiś obiad ewentualnie dla mnie:P Jeśli Cię to interesuje, to odezwij się na PW.
A przy okazji, to na święta byłem w Pławnej pooglądać światełka na domach i już przy wyjeździe zauważyłem pewien dom na końcu wioski rozświetlony tylko blaskiem Alfy w świetle księżyca:P Ciekawe, czyj to był dom?
Tak, to mój :)Cytat:
Napisał buksal
Cze...
MIG/MAG jest (BESTER 1801) spawam nim blachę 1mm bez problemu!Dobry sprzęt. Kwestia doświadczenia i regulacji.
Tylko troszkę z czasem kiepsko.
Jaki zakres prac?
Czy dam w miarę możliwości dogiąć sam skorodowane elementy na miejscu?
ps.robiłem sam podłogę i progi w mojej 156.
Nie posiadam warsztatu...zapał do spawania ogromny :)
Dzięki za odzew. Progów chyba już nie ma. Podłoga dziurawa. Generalnie nabiera wody :sarcastic: Progi zewnętrzene to kupię i będzie git. A wewnątrz wzmocnienia i podłogę to po prostu z czegokolwiek.
Ale na razie zgadałem się z pewnym forumowiczem i może uda się to z nim ogarnąć. Jakby coś nie wyszło to się odezwę.
Cześć,
wiem że trochę czasu minęło od tego posta, ale czy miałbyś kiedyś czas spojrzeć na moją 156 i stwierdzić czy jest sens robić podłogę - jestem z Wro mogę podjechać gdzie wskażesz?