problem wyświetlacz

Witam dziś jadąc do pracy moim oczom ukazało się coś takiego. Autko jeździ normalnie co może być powodem takiego stanu rzeczy ? Czy to jakiś błąd jak to usunąć obecnie nie mam możliwości podpięcia pod komputer. W ramach odpowiedzi na pytania. Samochód był ostatnio ruszany w sobotę trasa ok 25/30 Km po mieście i problemu nie było. Jedyna rzecz jaka przychodzi mi do głowy to to że za szybko zgasiłem autko po trasie ale nie wiem czy to ma wpływ. Pojawia się od razu po przekręceniu kluczyka nie miga nie znika wyświetlacz pracuje normalnie nawet jak pojawi się inny komunikat znaczek jest widoczny znika dopiero jak zgaszę silnik.

Spotkał się ktoś z czymś takim lub wie jak temu zaradzić? Zadziwiająco mocno irytuje


http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=161826&stc=1

Miałem to samo tylko trochę wyżej. Zaczęło się 2 lata temu zimą od mniejszej kropki i na mrozach robiło się coraz większe. Jednak latem jak samochód się nagrzewał od słońca to powoli znikało. Nie zniknęło w całości i bałem się że zimą znów się rozejdzie. Na szczęście zima oszczędziła nas w tym roku i w sumie więcej zniknęło niż pojawiło się nowego. Ostatecznie w tej chwili nie ma już tego prawie wcale. Moja rada jest taka żebyś w trasie spróbował rozgrzać w środku auto ile wytrzymasz a jak nie pomoże to poczekaj do lata i samo powinno zniknąć

Wyryte rantem felgi

Mi też tej zimy się coś takiego pokazało ,ale jak zrobiło się cieplej to samo znikło i jest już ok

no to moge zaczac sie cieszyc a juz myslalem ze do wymiany wszystko bo samego wyswietlacza znalesc nie moglem