Rdzewiejący próg, blacharz

Witajcie, po ostatniej zimie w mojej AR 156 "wyszła" nieprzyjemna rdza. Była to moja pierwsza zima gdyż auto zakupiłem w sierpniu jednakże w czasie wymiany opon na zimowe to co zobaczyłem pod spodem spędza mi sen z powiek.

http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=162876&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=162877&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=162878&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=162879&stc=1

Próg kwalifikuje się raczej do wymiany niż do szpachli czy waty szklanej. Nie obędzie się też zapewne beż wycięcia i dospawania nowego kawałka podłogi z lewej strony. Tutaj moje pytanie, czy może ktoś wie ile może kosztować taka usługa u blacharza i czy w Warszawie i okolicach lub Piotrkowie Trybunalskim i okolicach znacie kogoś kogo można polecić.

Dzięki z góry za pomoc.

podpinam sie pod temat mam to samo dwa progi do wymiany woj lubuskie.Z tego co wiem to koszt wymiany progów + jakaś tam część podłogi bo pewnie nie ma gdzie progów spawać + Lakierowanie to 1000zł

Widzę, że miedziana podłoga jest ostatnio na topie :D Nikt dokładnie Ci pracy nie wyceni, kosztorys dostaniesz po wycięciu progu. Wtedy będzie widać ile tak naprawdę jest do zrobienia. Na prowincji dobry blacharz bierze 100zł za samą robociznę wspawania progu, oczywiście z Twoją reperaturką i bez malowania. Jeżeli trzeba coś wzmocnić to cena automatycznie rośnie. Trzeba było zabrać na oględziny samochodu gumowy młotek i walić we wszystko co się da, bo progów to już dawno nie ma :)

przez jedną zimę to się nie stało ,podłogi tez już tam nie ma

Nie wiem jak w Twoich regionach, u mnie w Grudziądzu (więc w sumie taka wiocha trochę) jak pojechałem przed zimą z podobnymi objawami to facet wstępnie wycenił progi, podłogę i błotniki (bo mimo w miarę sensownego wyglądu po zdjęciu nadkoli okazało się że i tam gryzie) razem z lakierowaniem na 4000 minimum. Fakt, że gościu dobry (Hondziarze lokalni polecali), a nie pan Kaziu z szopy. Same progi i podłoga pewnie z 1000 mniej plus/minus jakieś lokalne wahania cen więc na te 2500-3500 raczej musisz liczyć.

Zanim się zapytasz - nie, nie robiłem tego, Alfa trafiła na szrot.

Ja u siebie za dwa progi i podłogę łącznie ze spawaniem wnęki na koło zapasowe i konserwacja, zaplacilem 1700 zł.

U mnie bylo to w lepszym stanie niz u Ciebie i zapłaciłem 1000zł. Progi + troche podłogi + błotniki tylne. Robiłem to 3 lata temu. Po tej zimie zaczyna wychodzić lekki nalot i musze sam zabrać się za drobną konserwację podłogi z tyłu auta.

Mam takie progi i podłogę w stanie bdb ale jestem z małopolski więc moja pomoc chyba sie nie przyda