-
Świszczące drzwi ;)
Od wczoraj dzieje się dziwna rzecz. Kiedy wychodzę z Belli i zamykam drzwi kierowcy słychać dźwięk przypominający świszczące powietrze, ale takie szybkie, kiedy wsiadam i zamykam nie ma tego efektu. Wygląda to tak jakby jakieś powietrze było przy zamykaniu zasysane albo wytłaczane z wnętrza. Inne drzwi tego nie mają. Jeżeli ruszam drzwiami i lekko domykam nie ma tego dźwięku więc zawiasy odpadają. Mieliście coś podobnego albo domyślacie się co to może być ?
-
podomykaj wszystkie szyby
-
sprawdzę później i "odkryłem" że zamykając przednie drzwi świst wydobywa się w okolicach tylnych drzwi albo jakoś tak pomiędzy nimi
-
mam podobnie, ale tylko gdy temperatura oscyluje w granicach -5 do 10 st C
-
witam!!!sprawa wygląda tak.
wokół framugi każdych drzwi jest gumowa uszczelka.co kilkadziesiąt centymetrów są w niej małe dziurki odpowietrzające.nieraz te otworki potrafią się zapchać albo do uszczelki dostanie się woda i wtedy występuje takie dziwne syczenie.
pozdrawiam!!!
-
andro coś w tym jest ale ja podejrzewałem że uszczelka mogła się przerwać bo przedwczoraj drzwi mi przymarzły i otworzyłem ale mocnym szarpnięciem. Rano sprawdzę jak one wyglądają. szyby odpadają są zamknięte.
-
to na bank będzie problem z uszczelką,ja nieraz tak mam po umyciu samochodu.
tu w holandii obecnie problem zimy i mrozu nie istnieje.
-
potwierdzam. Pomoglo natarcie uszczelki preparatem do... uszczelek :D
swiszcze tez gdy ktorekolwiekokno jest niedomkniete. Sprawdz czasem czy tylnej szyby nie mozesz opuscic reka. Tak pchajac w dol. Mozesz sie zdziwic.
-
Problem rozwiązany.Przyczyna? Nie domknięte szyby jednak. Okazuje się że sobie tylne samowolnie opadają nie pytając mnie o zdanie ;) Wcześniej je odrzuciłem jako winowajcę bo zamknąłem wieczorem a rano znowu świszczało i jak się okazało szyba przez 8 godzin pracy sobie delikatnie opadała a dzisiaj rano już centymetrowa szpara była. przed chwilą zamknąłem zobaczymy jak po 8 godzinach pracy. Uszczelki sprawdzone i są całe i czyste.