Printable View
Witam.Mam zamiar kupić Alfe 166 2.4jtd.Z tego co wiem ma padnięte wtryski poza tym reszta super dlatego cena jest atrakcyjna.Moje pytanie brzmi,jakie kupić-po regeneracji,używane z rozbitka i czy da radę samemu to wymienić.Prosił bym o jak najwięcej informacji na ten temat.
Z tego co wiesz od sprzedawcy , czy z tego co wiesz z wlasnej autopsji? Bo to lekkkkkkkkkkkkkkkkkka różnica. Co ma padniete to sie przekoasz po pół roku od zakupu. Ja bym olał temat. Poczytaj temat kolegi czesioos w dziale nasze belle to zobaczysz co to znaczy kupic 166 tanio " do lekkiego ogarniecia"...Cytat:
Napisał Michal74
PS a wtryski w jtd 10V naprawde rzadko padają- przynajmniej z tego co czytam na forum od 5 lat . A załatwić te wtryski to już chyba trzeba jeżdzic na opale wymieszanym z kujawskim i denaturatem. ale takich ludzi nie brakuje niestety
dzięki za opinię.Z tego co mówił sprzedawca to oprócz wtrysków reszta super,ale jak to sprawdzić.Wizualnie autko ladne.
Ale padły że nawet autko nie odpali??? Aż tak zajechać wtryski to tak jak Masa piszę gość jeździł chyba z dykcie i czerwonce. Wg. mnie to coś innego a nie wtryski.
Poza tym popraw błąd w tytule :)
Musisz zdać sobię srawę że do ogarnięcią moze być jeszcze pompa wysokiego ciśnienia oraz dla pewności było by trzeba sprawdzić sprężanie ponieważ jazda z lejącym/uszkodzonym wtryskiwaczem może wyrządzić szkody w środku silnika.