-
malowanie alufelg 156
witam, mam alufelgi w swojej alfie 17" w srebrnym kolorze, jednak chcialbym je przemalować na czarno bo w tych już odchodzi lakier i są dosc zaniedbane, a czarne o wiele lepiej by się prezentowały. brał się juz ktos za taką czynność i ma jakieś rady? jaki lakier, jaki papier itp pozdrawiam
mam alusy firmy alessio pozniej wrzucę fotke
-
Tej zimy malowałem swoje 15 na czarno pistoletem i jeśli chcesz na czarno to wystarczy że kupisz lakier akrylowy do felg (oczywiście plus utwardzacz), jako że to akrylowy więc nie musisz dawać na to jeszcze bezbarwnego, do tego podkład akrylowy, polecam zakupić czarny podkład ja dałem niestety szary i w razie przerysowania będzie widać białą rysę. Na pewno odradzam ci malowanie sprejem bo to uj nie robota, lakier z pistoletu na felgach nie jest tak naprawdę zbyt twardy a co dopiero po spreju :)
-
-
Kiedyś gdy przymierzam się do renowacji swoich felg trafiłem w necie na ofertę firmy sprzedającej farby które po wyschnięciu tworzą powłokę mająca strukturę gumy. Podobno dość odporna na urazy mechaniczne. Do tego bardzo łatwo się ją usuwa gdy chce się zmienić kolor, po prostu zdzierasz płaty gumy.
Jak pisałem, tylko się tym zainteresowałem sam nie korzystałem więc nie wiem jak to się sprawuje ale widziałem felgi pomalowane na czerwono i czarno i wyglądało bardzo dobrze.
-
1 załącznik(i)
To jest efekt mojego pierwszego kontaktu z PlastiDipem- to są 4 cienkie warstwy nałożone sprayem, wyszło nadspodziewanie dobrze, teraz maluję kolejne 3 sztuki
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=165119&stc=1
A co do zrywania to jest to naprawdę proste i zajmuje 20 minut
https://www.youtube.com/watch?v=TchX...ature=youtu.be
-
Mi szczególnie nie zalezy, aby one były idealnie zrobione bo i tak są juz dosc zaniedbane czego raczej się nie da zmienić. Chce na nich pojezdzic jeszce jakiś rok może dwa. Nie mam pieniędzy na profesjonalną renowacje dlatego chce to zrobic w miare po ludzku sam.
Czyli musialbym kupić lakier akrylowy do felg i do tego utwardzacz i podkład czyli trzy warstwy zarzucić na te aluski. A jak się do tego zabrać, bo mysle ze pojedynczo bym zdejmował koła i malował. Wiadomka papier scierny zetrzeć stare odpryski, lakier itp. tylko od jakiego zacząć 500? i na jakiej skończyć. Jak juz sobie wyczyszcze to papierem wtedy oddzielam oponę od alufelgi folią i tasma. Szpachla jest konieczna czy bez tez bedzie wyglądało dosc dobrze? I wtedy podkład jedna warstwa czekać aż wyschnie, akrylowy jedna warstwa czekac aż wyschnie i wtedy utwardzaczem. Zgadza się?
-
Trochę źle zrozumiałeś, kupując lakier dorabiany na pistolet dostajesz dodatkowo utwardzacz który potem przed malowaniem mieszasz razem z lakierem (nie malujesz osobno lakierem i utwardzaczem ;) ) Jeśli nigdy nie malowałeś pistoletem to może być trochę ciężko i może lepszym wyjściem było by pomalowanie felg plastdipem jak kolega wyżej pokazał i nie musiał byś nic skrobać. Jeśli jednak masz na myśli pistolet no to wiadomo musisz zetrzeć wszystkie odpryski, odstające kawałki starej farby i zaszpachlować jak masz jakieś ubytki. Szlifowanie polecał bym zacząć od papieru 150-180, potem przechodząc na 320 i można skończyć na 800, tutaj masz mniej więcej opisane co i jak tyle że malowanie sprejem, ale przygotowanie praktycznie to samo http://sklep.napraw-sam.pl/naprawa-f...w-sam,111.html