Coś z wtryskiem

Witam, zdarzył mi sie taki problem kilkukrotnie a mianowicie jechałem wczoraj w nocy z pracy i nagle zapaliła się kontrolka wtrysku i auto zgasło. Kreciłem go przez chwile i nic jednak po chwili odczekania odpalił i jechałem dalej ale kontrolka paliła się dalej lecz zgasała po jakiejś chwili, miałem ten sam przypadek już kilkukrotnie. Czy wie ktoś co to może być? Coś z wtryskami czy co?

Wróżbita Maciej może by wiedział... Takie objawy mogą mieć kilka albo i więcej przyczyn. Podłącz pod komputer i odczytaj błędy. Inaczej ciężko będzie o diagnozę.

Obstawiam kostki od wtrysków, ale bez FESa się nie obejdzie.

Dokładnie tak jak pisze Ci murgal. Podepnij FES/MES. W 166 2.4 też mi świeciła bo pęknięty był wąż ic-dolot i nie miało to nic wspólnego z wtryskiem. W mojej byłej 166 3.0 też mi świeciła i okazało się że to przepływomierz. Bez kompa nie zdiagnozujesz to szukanie igły w stogu siana. Zobacz jakie błędy Ci wyrzuci.

No ok koledzy to dzięki za radę i tak zrobię