-
147 zamula i gaśnie
Witam
Od paru tygodni mam problem z moją alfą 147 (rok 2005, silnik 1.9 jtd). Już kilkukrotnie w czasie jazdy zgasł mi silnik, po prostu wszystko momentalnie się wyłączyło. Przekręciłam kluczyk i szybko odpaliłam jeszcze raz. Na szczęście auto zaskoczyło.
Drugi problem jest taki, że auto po odpaleniu "zamula". Mam na myśli to, że ma wysokie obroty, ale nie przekłada się to na moc.
Do tego wszystkiego ostatnio doszedł taki problem, że po odpaleniu silnika nie zaświeca się żadna kontrolka, ani zegary nie są podświetlone. :confused:
W przeciągu roku od zakupy wymieniane było; sprzęgło, świece, akumulator, a trzy miesiące temu olej i filtr oleju. Jak tak dalej pójdzie to ze starego auta zostanie mi tylko karoseria. Z góry dziękuje za pomoc.
-
Co do gaśnięcia silnika i braku reakcji na pedał gazu - u mnie takie objawy powodował zacinający się zawór EGR
-
-
Poczytałam trochę o tym zaworze i to by się nawet zgadzało. A czy podłączenia auta do komputera wykryje ten błąd?
-
Czasem tak a czasem nie. Logi dynamiczne pokażą czy zawór się zacina.
-
Umówiłam się na piątek do mechanika na podłączenie do kompa, mam nadzieje że wykryje co jest nie tak.
-
Żabko poszukaj lepiej alfaholika w swojej okolicy, będzie taniej i zrobi logi dynamiczne czego w warsztacie raczej nie uzyskasz.
-
Sleyer3 jestem umówiona na diagnostykę do serwisu alfy. Zastanawiam się czy jechać bo nasłuchałam się dużo o tutejszych fachowcach.
-
Nie znam fachowców w Twojej okolicy, ale w Aso to raczej kasę wiedzą jak doić, a nie jak usunąć usterkę. Na poparcie mojej tezy: bujanie przy przyspieszaniu, werdykt Aso obie półosie do wymiany, 1600zł poszło i buja.
-
Obecnie mieszkam w Anglii i sama już nie wiem czy lepiej odwiedzić polskiego mechanika czy angielskiego. Kumpel też odradzał mi serwis, a ja już sama nie wiem co z tym fantem robić.