Printable View
Dwa być może prozaiczne pytania. A mianowicie mam tylne klosze ala Leksus białe no i mi się skrapla woda wewnątrz. Wiem, wiem skoro nie oryginał to się nie ma co dziwić ale chodzi o to czy mimo to jest jakiś sposób na usunięcie problemu aby nie parowały. Klosze wyglądaja na szczelne? Druga sprawa producent wycieraczek do AR 156 przewiduje rozmiary 550 kierowca, 530 pasażer jednak po założeniu jedna nachodzi na drugą czy tak samo macie i czy tak ma być? Dziękuję i pozdrawiam ;)
Jak nachodzi?
Ja mam takie długości i podczas pracy się nie stykają, wszystko w porządku oprócz tego, że jedna na końcu nieco odstaje.
A co do lamp, to chyba jednak nie są rzeczywiście szczelne skore robią takie cyrki. Może zdemontować, odparować wodę która się ewentualnie zgromadziła, uszczelnić i poskładać spowrotem.
Nic innego mi nie przychodzi do głowy... o ile sam tam tej wody nie dostarczyłeś
Lampu paruja wskutek marnej jakosci. I para nie musi byc wynikiem dostanie sie tam stricte wody jako takiej, ale ogolnie wilgoci. Wejsc- weszla, ale jakos odparowac nie moze. Wsyatrczy wyjac zarowki, zeby przewiew byl - i minie. nawet nie muszisz lamp zdejmowac.
witam!!!
jeśli dostała się woda do lamp to napewno gdzieś jest nie szczelność.
tylne lampy nie są hermetyczne,więc nawet jak jest wilgoć to woda ma jak odparowywać.
proponuję ci wyjąć i osuszcyć lampy,kupić klej np:"kropelka" i polać ostrożnie wzdłuż łączenia klosza z obudową lampy.to powinno pomóc.
co do wycieraczek,jeśli kuiłeś odpowiednie według zaleceń to może zamień je miejscami.
od strony pasażera powinna być krótsza.
[quote=puotek;166445]Jak nachodzi?
Ja mam takie długości i podczas pracy się nie stykają, wszystko w porządku oprócz tego, że jedna na końcu nieco odstaje.
Nie stykają się podczas pracy jest OK tylko jak nie pracują to ta od pasażera jest dłuższa i jest kawałek na drugą pasażera zamiana nic nie da. Tak jest ok tylko pytam czy też tak macie? A z lampami faktycznie pewnie słabej jakości może od myjki gdzieś się dostała woda i nie ma jak odparować spróbuje osuszyć ale jak raz się tak stało to pewnie będzie się powtarzać. Dzięki za odpowiedzi!;)