Printable View
Cześć,
Stoczyłem sobie koło pasowe, chciałem dać go potem do wyważenia ale sobie uświadomiłem, że przecież ono ma w środku nadlewkę którą widać na zdjęciu. Czyli nie da się tego wyważyć na 0. Dlaczego tak jest, czy to ma pełnić rolę zamachu jak w maszynach parowych?
Boję się że mi poleci przez to główna panewka.
Co generalnie sądzicie o wyważaniu układu korbowo-tłokowego?
W silnikach busso wał korbowy doważany jest zewnętrznie za pomocą koła pasowego oraz zamachowego, dlatego nie powinno się zmieniać ich mas ani podmieniać z jednostek o innych pojemnościach.
tego koła się nie rusza, musisz założyć seryjne, dobrane do pojemności silnka
Z racji, że zdjąłem z koła pasowego trochę materiału i zastosowałem koło zamchowe jednomasowe od 156 2.5V6 dam całość do wyważenia razem z wałem i dociskiem.
masz TB to koło zamachowe i pasowe mają być od TB. i tyle
chyba że wolisz rozbierać silnik i go wyważać...
Koło jednomasowe występuje np. w alfie gtv tb więc po co iść w koszta jak takie koło 5 dych na allegro pewnie ;)
Temat stary ale muszę odkopać.
W 3.0 zauważyłem bicie tego koła. Wcześniej podczas składania rozrządu za słabo dokręciłem nakrętkę na tym kole i poluzowała się, uświadomiło mnie o tym stukanie tego koła. Dokręciłem ale koło bije. [MENTION=143]QBA[/MENTION] pisze, że silnik wyważony jest tym kołem pasowym plus kołem zamachowym. I u mnie mimo poskładania na ori blokadach i długiej walce wibruje na wolnych choc obroty trzyma. Do tego jest możliwość że koło zamachowe można założyć źle względem wału? Tam chyba odstępy między otworami śrub są tak zrobione że nie da się pomylić jego orientacji, czy nie?
Szukać tutaj przyczyn wibracji silnika? Dodam że zawieszenie silnika wygląda dobrze, górna łapa ma dobre tulejki.