Panowie i Panie mam problem ;x Otóż jestem 130km od domu, a spod maski zaczął mi się wydobywać metaliczny dźwięk, jakby ktos tarł metalem o metal, taki gwizd. Dźwięk cichnie po wciśnięcu sprzęgła. AR 156 1.6 TS Jakies pomysły co to może być?
Printable View
Panowie i Panie mam problem ;x Otóż jestem 130km od domu, a spod maski zaczął mi się wydobywać metaliczny dźwięk, jakby ktos tarł metalem o metal, taki gwizd. Dźwięk cichnie po wciśnięcu sprzęgła. AR 156 1.6 TS Jakies pomysły co to może być?
stawiam na łożysko oporowe .
Też tak obstawiam. Może wyskoczyło z widełek i sobie lata po słoneczku.
W silnikach TS nie ma żadnych widełek na mocowaniu łożyska wyciskowego sprzęgła.
W tym silniku wysprzęglik stanowi jedną całość z łożyskiem i jest przykręcony do skrzyni pod obudową sprzęgła.
Tak to wygląda:
http://allegro.pl/lozysko-oporowe-wy...089749955.html
Jego wymiana wymaga wyjęcia skrzyni.
Jeśli to będzie łożysko wyciskowe to pół biedy, chociaż koszt roboty dość duży, no i wtedy dobrze by było rozważyć wymianę sprzęgła za jednym zamachem.
Ale te objawy mogą też pasować do awarii łożyska wałka sprzęgłowego. Jak wciskasz sprzęgło to wałek sprzęgłowy przestaje się obracać i następuje cisza. Jeśli jest tak, jak piszę to już gorsza sprawa, bo wtedy trzeba rozkręcać skrzynię biegów.