Printable View
Hejo
Zastanawiam się nad wymianą amortyzatorów... Głównie interesują mnie tylne. Czy ktoś to przerabiał i byłaby możliwość podpowiedzenia jak to zrobić własnoręcznie mając auto na podnośniku?
Jest to jakaś grubsza dłubanina czy byłbym to w stanie sam ogarnąć?[emoji123]
Czeka Cię trochę zabawy. Rozbieranie tapicerki bagażnika w celu dostania się do górnych mocowań, ściskanie sprężyn i takie tam jak przy układzie mcperson...
No tego jestem świadomy... Chodzi mi tylko głównie o wskazówki jak się za to zabrać;) miałeś z tym do czynienia?:)
Zabawa z tylnymi amortyzatorami jest trochę łatwiejsza. Juhass napisał wskazówki - ściągasz boczki w bagażniku i masz górne mocowanie amora przed oczami.
Mając do dyspozycji same ściągacze trzeba się posiłować ze sprężyną. Dobrze jeszcze mieć prasę hydrauliczną ;)
No chcialem wiedziec jak sie za to zabrac i je odkrecic;) dzieki magil. O sprzet do sprezyn sie nie martwie;)