Printable View
Witam,
po ostatnim czyszczeniu i napełnieniu klimatyzacji pojawił mi się smrodek palonej izolacji. Pojawia się tylko przy zamkniętym obiegu(klimatyzacja dwustrefowa). Wygląda to jakby przy zamykaniu nie rozłączał się czasem wyłącznik krańcowy i silnik starał się zamknąć już zamknięty obieg. Pytanie - jak to najlepiej sprwdzić i jak sie dobrać do tego mechanizmu? Przy okazji - jak dobrać się do wentylatora nawiewu?
Co do palących się elementów w naszych bellach to ktoś kiedyś pisał o jakiejś kostce pod wykładziną w nogach pasażera. Nie pamiętam dokładnie ale zobacz czy nie śmierdzi z tamtych okolic.
OK, więc po rozebraniu osłony okazało się, że to faktycznie ta felerna wtyczka. Z braku takiej na miejscu założyłem troszkę inną i ciutkę cieńszy kabel na odcinku 3cm. Mam nadziję, że już będzie ok :D
Czyli to jest ta kostka, wtyczka pod wykładzina pasażera?
Dokładnie, mimo że od razu nie było widać.
Strzał w 10 :dance3:Cytat:
Napisał AxeD
A pokażesz dokładnie miejsce gdzie sie do tej kostki dostać? Tak dla nieobeznanych...:p
Co właściwie się z tą wtyczką działo że śmierdziało?
Napisać mogę prosto:
- patrzysz pod schowek po stronie pasażera;
- odkręcasz dwie nakrętki i zdejmujeszesz cały połać osłony między schowkiem a podłogą;
- głowa pod schowek i wszystko widać - ja jeszcze zdjąłem wentylator, żeby go wyczyścić i nasmarować;
- regulator obrotów, to takie pudełko z dużym radiatorem - z jednej ma kostkę 8 pin z drugiej 2 pin i właśnie ten 2 pin się przypala;
Z tego co widzę, prędzej czy później każda 159 ma ten problem. Jak na moje, wtyczka trochę się rusza i przez to zaczyna iskrzyć i się przypala. U innych po prostu przestaje działać a u mnie zaczynało śmierdzieć spalenizną.
Przy okazji znalazłem ten temat - takie same "uszkodzenia" :)
http://www.forum.alfaholicy.org/159_...k_nawiewu.html