Printable View
Witam w mojej V6 po otwarciu szyber dachu od razu zaczyna pachnieć benzynką, tyle że po dłuższej jeździe zaczyna boleć głowa.
Powiem jeszcze że przy otwartych przednich oknach nic nie czuć.
Szukałem na forum takiego problem lecz nie znalazłem.
Wie ktoś co to może być?
Z tego co pamietam to ktoś miał podobny problem tyle że śmierdzilo spalinami. Swego czasu miałem podobny problem tyle że u mnie czuć było paliwo podczas postoju. Okazało sie że miałem uszkodzony zawór zwrotów podciśnienia. Pozdrawiam
U mnie tak było przy zepsutej sondzie lambda i dziurawym wydechu.
Sonda była zmieniana na nową jakieś 3 miesiące temu na Boscha, nawet nie musiałem przerabiać wtyków, pasowała jak ulał.
A przypomina że nie śmierdzi spalinami tylko benzynką :)
I tylko gdy otworzę szyberdach.
Dziwna sprawa :)
No to jak śmierdzi paliwem to musi być gdzieś wyciek , trzeba obejrzeć przewody zasilania od zbiornika do samej listwy wtryskowej i oczywiście na wstępie pochłaniacz oparów paliwa
A u mnie śmierdzi tylko podczas ostrego przyspieszania, ostatnio mechanik znalazł wyciek na listwie wtryskowej tam gdzie wchodzą przewody paliwowe skrócił rurkę i przestało śmierdzieć podczas jazdy po mieście ale zostało przy przyspieszaniu. Co to może być znowu ?
a mi leci wężem przelewowym tym nietypowym bo z jednej strony ma 3mm a z drugiej 6mm. niestety zamawiam nowy ,ale boje się ze coś mogło się popsuć i jest tam wysokie ciśnienie i cieknie
pachniało nawet jak właczyłes nawiew