Drgania, wibracje oraz dziwne "piszczenie"

Po zmianie opon i felg 185/65/15 na 215/45/17 czuję przez pierwsze około 500m jazdy takie jakby drgania, wibracje po prawej stronie samochodu. Potem przestaje i już cały dzień jest spokój, niezależnie czy auto stoi kilka godzin czy ciągle jeździ. Nawierzchnia jest równa bez dziur więc nie w tym problem. Alufelgi są proste. Opony nowe Fulda Sportcontrol. Koła wyważone ale to chyba nie od tego, bo wtedy działoby się to nonstop. Przed zmianą opon tego nie czułem. Co może być powodem?

I jeszcze drugi problem. Czasami na nierównościach słyszę "piszczenie" dochodzące jakby z tyłu wnętrza samochodu. Wtedy kiedy uginają się amortyzatory występuje charakterystyczny dźwięk, który nie wiem jak dokładniej opisać :D Takie coś często się słysze przy uginaniu różnych przedmiotów. Jednak jak stanę za samochodem i docisnę go do ziemii dosyć mocno to amortyzatory pracują w kompletnej ciszy. Więc jest to jakby dźwięk ze środka. Czasem też okolica lewych tylnych drzwi piszczy podczas jazdy na nierównościach. To nie jets duży problem, rzadko zauważalny jednak ciekawi mnie co to może być. Miał ktoś kiedyś podobną przypadłość?

To piszczenie może być od uszczelek drzwi. Wyczyść i przesmaruj smarem silikonowym.
A wibracje to jak zawsze głębszy temat. Wcześniej ich nie czułeś prawdopodobnie dlatego że koła dużo mniejsze, profil inny i tłumiło. Jak stan wahaczy i amorów? Drgania są na każdym biegu z jałowym włącznie czy tylko na jakimś konkretnym?

Wyryte rantem felgi

Na każdym biegu, jedynie na jałowym nie sprawdzałem. Z tym, że trwa to na prawdę krótko a potem już wszystko w porządku. Wahacze chyba w średnim stanie bo już od czasu kiedy kupiłem Alfe na dziurach stuka, ale na razie nic z tym nie robiłem bo da się żyć i omijam dziury.

Wiadomo że da się żyć ale luzy na wahaczach powodują szybsze zużycie innych elementów nawet jeśli omijasz dziury

Wyryte rantem felgi

Co do tego drgania to dodam jeszcze, że podczas wolnej jazdy tego nie czuć, dopiero tak od około 50 w górę. Trwa to może minute, dwie a potem cisza. A nie może to być od niewyjeżdżonych opon? Są nowe, mam je od tygodnia a póki co rzadko jeżdżę.

Jak alu proste, opony nowe i wyważone to nie powinno od tego drgać. Musi być coś głębiej. Wahacze raczej odpadają skoro drgania znikają, przeguby raczej też.

Wyryte rantem felgi

A gdyby były źle wyważone? Chociaż wtedy by to chyba drgało cały czas

Tak, gdyby były źle wyważone to będzie drgać od jakiejś prędkości w górę. Fakt że powinno drgać cały czas ale różnie może być. Umyj koła z piasku i brudu, sprawdź ciśnienia i jedź na sprawdzenie wyważenia. O te detale lepiej zadbać samemu bo koszt żaden. mało ktory warsztat to robi a powinien bo może mieć to wpływ na późniejsze wyważenie

Wyryte rantem felgi