-
Bardzo siada tył.
Panowie, siada mi strasznie tyło nawet przy stosunkowo niewielkim obciążeniu (ok.200kg)
Przez siadanie mam na myśli to, że ociera o nadkole nawet na niewielkich nierównościach. Myślicie, że sprężyny do wymiany ? Miał ktoś tak ?
Jeśli wymieniałbym sprężyny to już wolałbym ją obniżyć. Padłoby na eibachy -30, ale tu pojawia się następne pytanie. Jutro jadę sprawdzić sprawność amorków, podejrzewam, że będzie marnie. Jeśli bym kładł 'sportowe sprężyny" to jakie amory polecacie ? Tylko nie piszcie, bilstein b6 bo cena zwala z nóg ;D A tak serio może ma ktoś jakiś fajny komplecik godny polecenia. Do wydania na spring + amorki (przód tył) mam około 1500 pln.
-
Przy obciążeniu siada Ci za bardzo tył i chcesz jeszcze obniżyć, ciekawe podejście ;)
Amory nie powinny mieć wpływu na to ile siada pod obciążeniem. Jeśli już to sprężyny
Wyryte rantem felgi
-
Jak obciera o nadkole to może masz za szerokie opony? Jak miałem w 156 na tyle 205/60/15 to czasem obcierało to filcowe nadkole z tyłu.
W 166 tył na większych nierównościach nawet dobijał do ogranicznika, kupiłem nowe sprężyny (oryginały za 150zł para :D ), wymieniłem i wreszcie auto się podniosło. Po jakimś czasie wymieniłem z przodu i w końcu auto miało prześwit jak się należy.
-
@beriba - siada bo coś jest ewidentnie nie tak. Nigdy tak nie siadał, podejrzewam, że mam dojechane sprężyny i dlatego gdybym zmieniał to wrzuciłbym już obniżenie. A jeśli zajdzie taka potrzeba to również amorki.
@Bebok - Opony mam 205/55/16 nie ma prawa ocierać. Jutro pojadę jeszcze na dignostykę i zobaczymy. Na bank tak nie powinno być, żeby przy przewozie dwóch osób i pary gratów tył siadał jak w Citroen xantia.
-
To fakt że przy takim obciążeniu nie powinien siadać aż tak mocno. A co do obniżenia to na eibach.pl sprężyny pro-kit -30 są w jakiejś promocji za 5 stówek z hakiem. Nie wiem czy gdzieś można dostać taniej bo nie szukałem i mówię tylko w ramach referencji.
Wyryte rantem felgi
-
Czasem zdarza się że pęknie sprężyna i auto klapnie. Znajomy tak miał połamał sprężyny po jednym zwoju od góry i nawet nie wiedział, wyszło dopiero przy wymianie amorów.
-
Może tak być bo w zeszłym roku 'przeprowadzałem' koleżankę. Masa ciężkich gratów przewieziona w mojej belli. Prawdopodobnie wtedy coś się stało ze sprężynami.
@beriba dzięki za info. 550 z groszami z serii pro-kit.
Nie udało mi się dzisiaj podjechać na sprawdzanie sprawności amorków, zalecalibyście również wymieniać amory, czy sprawdzić najpierw sprawność ? Jutro już na bank podjadę i sprawdzę to dam znać. Nie spodziewam się jednak większej sprawności jak 50%.
Stay tuned! :D
-
Powiem tak ja miałem springi eybah -30 i do tego amory. Wymieniłem same springi na serię i tak mi wyciągnęło sztycę amora że jeździłem jak furmanką, po paru miechach z tyłu amortyzatory puściły olej. Hmm Przypadek????
-
Jak chcesz rzeczywiście auto obniżać (nie wiem po co, ja bym najchętniej podniósł swoją 159 o 2-3cm), to weź komplet z amorami, bo fabryczne są przystosowane do innego zakresu pracy - inna sprężyna i mogą nie działać poprawnie.
-
Też właśnie tak myślałem, że trzeba komplet amory + springi.
@Bebok - też zawsze byłem przeciwnikiem obniżania, ale 147 stoi wysoko nie ma co się okłamywać. Zwłaszcza tył.
To teraz pytanie jakiej firmy polecacie amory. Bilstein drogie strasznie. Znalazłem Magneti Marelli, komplet amorków za ok 600PLN. Będzie działać ? Na komplet amory + sprężyny jak już wyżej pisałem, mogę wydać 1500 PLN, może ktoś ma jakiś sprawdzony zestaw. Najbardziej mi zależy na poleceniu jakiś amorów bo sprężyny tylko eibach.