Nowy przepływomierz, zwiększone spalanie

Pacjent to AR156 2.0TS z gazem.

Samochód od kupna trochę mi mulił, szczególnie poniżej 3000rpm i na zimnym silniku. Sprawdziłem przepływomierz (znalazłem gdzieś na forum opis jak sprawdzić, silnik zagrzany, na luzie, gaz w podłogę), napięcie wynosiło ~3.8V czyli dużo poniżej poprawnego które powinno wynosić w okolicach 4.5V. Kupiłem przepływomierz używany, wymieniłem, w teście wyszło ~4.3V czyli w granicach błędu.
Problem pojawił się na stacji. Od wymiany przejechałem ponad 1500km i średnie spalanie wyniosło ponad 14l (ostatnie tankowanie nawet prawie 16l/100km). Średnia z poprzednich 1500km (przed wymianą) to poniżej 12.5l/100.
I teraz nie wiem, gdzie szukać przyczyn. Poza przepływomierzem nic się nie zmieniło, czy to możliwe żeby spalanie się tak zmieniło? Może gdzieś jeszcze leży problem.
Po podpięciu pod komputer pokazuje błąd integratora sondy lambda (P0170) oraz współczynnika TRA (P1172). Błąd P1172 pojawił się dopiero po jakimś czasie, w czasie ustawiania gazu obserwowałem i TRA roslo powoli podczas postoju auta (nie jestem pewny czy podczas jazdy również). W tym momencie wynosi poniżej 300ms. Gdzie szukać przyczyny wzrostu spalania, da się to poprawić, czy mam się po prostu z takim stanem rzeczy pogodzić?
Byłbym wdzięczny za każdą odpowiedź/pomoc, widziałem że pomagasz na forum ludziom, myślałem że zgłoszę się osobiście Jak znajdziemy jakieś rozwiązanie to opiszę wszystko w temacie na forum, dla potomnych.
Nie mam teraz dostępu, ale postaram się jutro wstawić wykresy przepływomierza i sondy. Czy jeszcze jakieś dane/wykresy z MESa pomogłyby w diagnozie?

sonda też ma wpływ na spalanie i też możesz pomierzyć ją woltomierzem..powinna płynnie pracować w swoim zakresie napięcia według obrotów(cisnienia spalin/poziomu tlenu) w wydechu..niestety nie wiem jaki zakres napięć ma twój silnik.

Cytat:

---

Napisał dStan

Pacjent to AR156 2.0TS z gazem.

Samochód od kupna trochę mi mulił, szczególnie poniżej 3000rpm i na zimnym silniku. Sprawdziłem przepływomierz (znalazłem gdzieś na forum opis jak sprawdzić, silnik zagrzany, na luzie, gaz w podłogę), napięcie wynosiło ~3.8V czyli dużo poniżej poprawnego które powinno wynosić w okolicach 4.5V. Kupiłem przepływomierz używany, wymieniłem, w teście wyszło ~4.3V czyli w granicach błędu.
Problem pojawił się na stacji. Od wymiany przejechałem ponad 1500km i średnie spalanie wyniosło ponad 14l (ostatnie tankowanie nawet prawie 16l/100km). Średnia z poprzednich 1500km (przed wymianą) to poniżej 12.5l/100.
I teraz nie wiem, gdzie szukać przyczyn. Poza przepływomierzem nic się nie zmieniło, czy to możliwe żeby spalanie się tak zmieniło? Może gdzieś jeszcze leży problem.
Po podpięciu pod komputer pokazuje błąd integratora sondy lambda (P0170) oraz współczynnika TRA (P1172). Błąd P1172 pojawił się dopiero po jakimś czasie, w czasie ustawiania gazu obserwowałem i TRA roslo powoli podczas postoju auta (nie jestem pewny czy podczas jazdy również). W tym momencie wynosi poniżej 300ms. Gdzie szukać przyczyny wzrostu spalania, da się to poprawić, czy mam się po prostu z takim stanem rzeczy pogodzić?
Byłbym wdzięczny za każdą odpowiedź/pomoc, widziałem że pomagasz na forum ludziom, myślałem że zgłoszę się osobiście Jak znajdziemy jakieś rozwiązanie to opiszę wszystko w temacie na forum, dla potomnych.
Nie mam teraz dostępu, ale postaram się jutro wstawić wykresy przepływomierza i sondy. Czy jeszcze jakieś dane/wykresy z MESa pomogłyby w diagnozie?

---

Sonda so sprawdzenia.Miernikiem zdiagnozujesz.Napięcie(motor rozgrzany)powinno oscylować w zakresie 0,2....0,8 V.
P

Robiłeś przegląd i reset sterownika od lpg? Ja zawsze po ingerencji w silnik jechałem ustawić gaz do warsztatu za kilka zł i było ok. Po wymianie przepływki w jednym aucie mi w ogóle przestała instalacja działać, za 50zł z wymianą filtra uleczyli w 30 min :)

Wszystkie czynności wspomniane wcześniej były zrobione. Staram się w moim aucie ogarniać wszystko więc diagnostykę komputerową robię sam, tak jak i ustawianie gazu. Po zmianie przepływki był zrobiony reset parametrów adaptacyjnych, reset sterownika gazu, przejechane kilkanaście km na benzynie aby wszystko się poustawiało, później kalibracja oraz dostrojenie gazu w trakcie jazdy. Filtry gazu zmieniane 5kkm temu, olej oraz filtr oleju i potwietrza 1,5kkm wstecz.
Wykres sondy poniżej. Zmienia płynnie napięcie w zakresie 0V-1V, tylko nie wiem czy tak jak powinna? Ta sinusoida nie powinna być bardziej "płynna"?

http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=170689&stc=1

Sonda zaczęła pracować od momentu, kiedy silnik się nagrzał do ~60st. to jest chyba poprawne zachowanie? I zbliżenie na pracę sondy:

http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=170690&stc=1

I jeszcze test przepływomierza. 4,39V wydaje się być dobrym wynikiem.

http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=170691&stc=1

Najdziwniejsze jest to, że w międzyczasie poza przepływomierzem nic się nie zmieniło (no poza spalaniem jeszcze :P ).
Jakieś pomysły?

mi też zwiększyło się spalanie po wymianie niedziałającego przepływomierza na używany sprawny w A.R 2.0 TS benzyna .. moc wzrosła tak samo jak i spalanie..

Ja się zastanawiam czy nie wrócić do poprzedniej przepływki. Mniejsze spalanie kosztem gorszej elastyczności.