Printable View
Cześć,
Czy podparcie prężyny (talerz na amortyzatorze) powinnno mieć możliwość obrotu w osi amortyzatora? Po skręcie w lewo auto ściąga w lewo do momentu mocnego skrętu w prawo, albo szybkiej kontry. Myślałem, że to problem z przekładnią, ale zmieniając dziś koła zauważyłem, że na obydwu kolumnach jest taki luz, przy czym na prawym obraca się to całkiem swobodnie, a lewa ma tendencję do "przeskakiwania".
Uszkodzone łożysko oporowe. Standardowe zużycie w każdej 33 i 164. Nowe coś ok. 50 PLN. Przed założeniem nowego łożyska sprawdź, czy talerz nie jest wycięty przez amortyzator - gdy rozleci się łożysko, talerz trze o amorka i przeskakuje.Cytat:
Napisał premek
Kaj to kupić? :)
Przy okazji mały OT - Nowy Dwór Gdański, czy Mazowiecki?
Dzień dobry.
Spróbuj tutaj np.:
https://www.autosklep24.pl/pl/p/Lozy...A-33-164/10709
pozdrawiam
mirek
Dokładnie to jest to. Miałem identyczny objaw jak kupiłem swoją 164. Przy mocniejszym skręcie, szczególnie na skrzyżowaniach gdzie wymagało to obrotu kierownicy, samochód po wykonanym manewrze samowolnie skręcał w lewą stronę. Przyczyna to zapieczone łożysko Macphersona, czyli dokładnie to co wysłał Ci kolega wyżej. Dla porównania pokręć sobie nowym łożyskiem, a po wyjęciu spróbuj zakręcić starym... Nowe będzie luźno się kręciło, a zapewne do starego będziesz musiał użyć siły żeby w ogóle ruszyć.
Wystarczy spiąć sprężynę i odkręcić górne mocowanie amora?
Jak to tylko to to rewelacja.
Powiem Ci że szczerze nie pamiętam bo robiłem to jakieś 3 lata temu a i przy okazji wymieniałem amortyzatory z przodu, więc rozbierałem całość Myślę jednak, że wystarczy wyjąć amortyzator, zepniesz sprężynę odkręcisz mocowanie i już będziesz miał na wierzchu łożysko.
Spoko. Czeka mnie podobna operacja w Barchetcie, więc do alfy będę już miał wprawę :)