Motor Control System Failure - pojawia się i znika

Witam. Jak w temacie, moja Alfa 2.0 JTS 2004 r. ma ostatnio jakieś dziwne grymasy z tym błędem.
Czasem zrobię 200 km i nic się nie dzieje, a czasem ją odpalę i już Motor Control System Failure.
Spadków mocy itd. nie czuć - jakoś powyżej 3000 rpm nie cisnę, bo jeżdżę ECO... i gwałtownie nie przyspieszam, ani nic z tych rzeczy... dlatego nie wiem - skąd cały ten błąd.
Czytałem inne tematy - na temat czyszczenia różnych elementów, czujek, sond... tylko teraz pytanie - bez serwisu i podłączenia pod kompa się nie obędzie?
Jedna ikonka i nazwa błędu, a powodów może być 100 ?

P.S. Czy da się jakoś wyłączyć podświetlenie w kierownicy - sterowanie radiem (albo zmniejszyć jego natężenie) ?

Ale po co Ty chcesz jechać do serwisu?
Nie masz nikogo w okolicy, kto ją podepnie pod komputer? Ewentualnie kupujesz kabel za około 40 zł i zwykłym laptopem z darmowym FES'em/MES'em odczytujesz błędy. Inaczej to zgadywanie i strata czasu.
Podświetlenia nie da się wyłączyć ani ściemnić.

Mam znajomego w okolicy, co ELM'a z BT posiada i sprawdził mi.
Wyskoczyło:

P0353 Ignition Coil "C" Primary/Secondary Circuit przy 2320 rpm.

Co tym teraz?

Na początek do sprawdzenia cewki i świece. NA wolnych obrotach chodzi zawsze równo?

Jeszcze P1131 wyskoczyło jak drugi raz podłączyliśmy.
Na wolnych obrotach (luzie) nie chodzi idealnie, czasem ma jakieś "wahania" od normy.

Cytat:

---

Napisał Belfer

Na początek do sprawdzenia cewki i świece. NA wolnych obrotach chodzi zawsze równo?

---

Jak sprawdzić cewki i świece? Bo wykręcić to nie problem...... tylko co dalej ? A jak wyciągnę jedną z 4 i pozamieniam je miejscami to coś się stanie ? Ma to jakieś znaczenie ?

Cytat:

---

Napisał Jejek

Jak sprawdzić cewki i świece? Bo wykręcić to nie problem...... tylko co dalej ? A jak wyciągnę jedną z 4 i pozamieniam je miejscami to coś się stanie ? Ma to jakieś znaczenie ?

---

Świece zużyte widać od razu. Wtedy wymiana. Cewki możesz podmienić z innego JTS'a na próbę. Dobry elektronik/mechanik da radę twoje sprawdzić ale powinien to robić gdy są nagrzane.

Witam,

U mnie (JTS 2004 r.) problem podobny. Komunikat "Motor Control System Failure" wyskoczył ni stąd ni zowąd w trakcie jazdy, ale żadnych "objawów" nie odnotowano. Auto jedzie jak jeździło, silnik pracuje jak pracował, czyli normalnie. Po sprawdzeniu na kompie w warsztacie wyszło, że to błąd sondy, ale sama sonda dalej pracuje... Mechanik błąd skasował, auto przejechało kilkadziesiąt km i błąd wywaliło ponownie, też w trakcie jazdy i też bez jakichkolwiek objawów. Czy to znaczy, że sonda do wymiany, czy może są jeszcze jakieś patenty na pozbycie się tej uciążliwości? Podpowiedzcie proszę. Dzięki.

Cytat:

---

Napisał mjrLeeVox

Witam,

U mnie (JTS 2004 r.) problem podobny. Komunikat "Motor Control System Failure" wyskoczył ni stąd ni zowąd w trakcie jazdy, ale żadnych "objawów" nie odnotowano. Auto jedzie jak jeździło, silnik pracuje jak pracował, czyli normalnie. Po sprawdzeniu na kompie w warsztacie wyszło, że to błąd sondy, ale sama sonda dalej pracuje... Mechanik błąd skasował, auto przejechało kilkadziesiąt km i błąd wywaliło ponownie, też w trakcie jazdy i też bez jakichkolwiek objawów. Czy to znaczy, że sonda do wymiany, czy może są jeszcze jakieś patenty na pozbycie się tej uciążliwości? Podpowiedzcie proszę. Dzięki.

---

Sam sobie odpowiadam: problem ustępuje po spsikaniu kontaktem tych dwóch dużych wtyczek widocznych od strony grodzi silnik/kabina. Mechanik zrobił to na moją prośbę, cytuję "spsikam dla świętego spokoju, ale jeśli to pomoże, to mocno się zdziwię...". No i się zdziwił.
Pozdrawiam...