Alfa Romeo 156 I 2.0 Twin Spark 16v

Witam. Jestem na etapie zakupu
Alfa Romeo 156 I 2.0 Twin Spark 16v

1999 r.
Przebieg 100 tyś
2000 cm³
Benzyna
155 hp
manual

Bezwypadkowy, Pierwszy właściciel, Serwisowany w ASO, Stan bardzo dobry

ABS, Aluminiowe felgi, Autoalarm, Centralny zamek, Dzielone siedzenia, Elektryczne lusterka, Elektryczne szyby, Halogeny, Immobiliser, Klimatyzacja, Komputer, Kontrola trakcji, Poduszki powietrzne, Przyciemniane szyby, Radio z CD, Tapicerka welurowa, Wspomaganie kierownicy

Po rozmowie ze znajomym handlowcem u którego to auto stoi dowiedziełem się, że był wymieniany rozrząd co do wariatora nic mi nie wiadomo. Ekpsloatował go jakiś niemiecki dziadek.

Zajrzałem na to forum w celu informacji o danym modelu co do ogólnej awaryjności oraz tajemniczego dla mnie wariatora. Czy alfa jest na prawdę taka awaryjna jak mówią inni? Chciał bym dowiedzieć sie tego od was. Egzęplarze Alfy źle traktowanej na pewno są wadliwe, ja mam taką małą nadzieję, że moja będzie 'IGŁĄ' nawet jeśli nie to zrobię z niej bezawaryjne autko :) Będę też szukać do niej Alufelg coś na wzór takich http://allegro.pl/alfa-romeo-147-156...554961167.html (BBS'y włożyłem kiedyś do VW Polo świetnie wyglądał) Tylko Duuuuużo taniej :Pbo jednak 2000 to prawie cała pencja :/ Autko jest szare więc będą pasować czarne jak i srebrnę albo BIAŁE *.*
Dobra to tyle z góry dziękuję miłego wieczoru Pozdrawiam Kris

Ja jakoś nie wieże w takie przebiegi w 16 letnim aucie i jeszcze użytkował go niemiecki dziadek:sarcastic:Daj jakiś link do tego ogłoszenia.

http://komislider.gratka.pl/ogl/1895...2d8f56635bf3,1


Przebieg jest faktyczny 100 007, Leszek czyli człowiek, który zajmuje się samochodami wpisał byle jaki przebieg bo też sam nie uwierzył. Andrzej właściciel komisu dobry znajomy mówi, że przebieg jest faktyczny, pojechał z moim Tatą do niemiec po auta i faktycznie jest od niemieckiego dziadka. (był podpinany komputer i inne takie rzeczy podobno) sam sprawdze z resztą ale czy 100 tyś czy 180 tyś ważne żeby żyła i dobrze jeździła :P

to za ile ktoś ją kupił w niemczech ? 200 eur0 ? o żeby zwróciło się paliwo, wystawienie aukcji i jeszcze coś na tym zarobić ? Ciekawe dywaniki jak na niemieckiego dziadka ale nie mówię że to źle :)

Jutro będę mieć auto to zobaczymy. Z tego co się jeszcze dowiedziałem miał walnięty alternator a z racji, że w niemczech wymienia się na nowe części to za alternator chcieli około 800€ to dziadek ją sprzedał. Ale spójrz na to z innej strony mam 19 lat i będę jeździć autem z drewnem jak dla starszego dziadka :P jak to się mówi nie oceniaj ludzi po okładce :P

Dla mnie ze zdjęcia widać źle spasowaną maskę prawa strona. Jeżeli wierzysz w te bajki o dziadkach to kupuj;) Sprzedał ją w cenie nowego Alternatora haha dobre:sarcastic:

Za pare godzinek będzie Autko zobaczymy. zdam wam recenzje co do odczuć w tym samochodzie. Co do maski może na niej siadał dla tego wydaje Ci się, że może być źle spasowana. Nie ważne zobaczymy :P ja trzymam kciuki. Bajki bajkami ale od dziadka Andrzej kupił auto ;)

Klikam w ogłoszenie i autentyczny przebieg 100 tys zrobił sie nagle 156tys. Cuda cuda ogłaszają.