Printable View
WITAJCIE KOLEDZY!!!
Potrzebuje podpowiedzi!!!
Piękny dzien wiec wybrałem sie na piknik swa "Czekoladka".Po pieknym dniu zaparkowalem auto pod domem a wiatrak chlodnicy dawał czadu...Dawał 5 minut,dawał 10 minut i stracilem nadzieje ze przestanie...
Co jest powodem??Probowalem bawic sie przekaznikami pod przednia szyba ale nic nie dalo, odpiecie akumulatora tez nie zepsulo wiatrakowi checi do zabawy...
Moze ktos podpowie mi jak to naprawic??
Dzieki za checi ale ten link prowadzi mnie do forum z powrotem wiec??
Odlacz czujnik. Jesli nie pomoze, sprawdz przekaznik od wentylatora.
Stawiam na czujnik
-Stawiam na czujnik-
a teraz glupie pytanie:gdzie ten czujnik znajde :)))
Jest wkręcony w termostat
Dzieki panowie...ide szukac :)
A propos wentylatora to ja mam do Was pytanie z innej beczki. Kiedy wlaczacie kompresor klimy to wentylator wlacza sie wam na pierwszy bieg i pracuje caly czas ? U mnie jest tak ze pracuje chwile, pozniej sie wylacza i znow wlacza co jest odczuwalne przez chwilowy spadek wolnych obrotow i delikatne szarpniecie silnikiem. Sprawdzalem przekazniki, rzekomo sa ok... taka jest specyfika pracy klimy czy mam sie przymierzac do wydatkow ? :)
nie wiem jak to jest dokladnie w alfach ale w moim wczesniejszym autku po wlaczeniu klimy wentylator chodzil na 1 biegu caly czas, po przekroczeniu cisnienia w obwodzie klimy jak sie nie myle 18bar startowal 2 bieg. Moze masz spalony opornik w wiatraku i 1 bieg nie dziala tylko wchodzi na 2, cisnienie troche opada i staje. To tylko moja teoria
A w jaki sposob to zdiagnozowac ? I ewentualnie gdzie szukac winowajcy ?