Co moze byc nie tak - termostat czy pompa wody ?

Dzisiaj mialem dosyc nieprzyjemne zajscie a mianowicie - podczas jazdy temperatura nagle wzrosla do 130 stopni - bardzo dziwne na poczatku pomyslalem ze to moze jazda w korku, ok auto ostyglo do 90 stopni i dalej po jakims czasie to samo, nagle temp wzrasta do 130 stopni co dziwne nie wlaczal sie wtedy wentylator, ponownie jak wsadzilem kluczyk na pozycje zaplon to wtedy sie wlaczal, auto to jest obecnie u mechanika on obstawial albo zaciety termostat ale tam jeszcze wyszla jedna rzecz a mianowicie pasek rozrzadu jest przesuniety w strone obudowy rozrzadu tak jakby cos z rozrzadu nie prawidlowo go trzymalo tak ze az zostala nadpalona obudowa rozrzadu - wysuniecie jest okolo 1 cm nie wiem moze juz pompa wody jest zacieta i byc moze tam juz nie ma zadnego rantu aby to trzymac zobaczymy jaka bedzie diagnoza ale dziwnie mi to wyglada.

No to pompa wody nie trzyma osi jak zrzuciło pasek.

Jeśli przy przegrzewaniu sie auta działało poprawnie ogrzewanie to winny jest raczej termostat...Co do prowadzenia paska to nie sądzę żeby na łożysku pompy wodnej był aż taki duży luz bo już dawno zgubiłbyś cały płyn-na rozrządzie jest jeszcze napinacz i rolka prowadząca i raczej tu szukałbym problemu.Zatarcie łożyska pompy spowodowałoby uszkodzenie paska z wszystkimi tego konsekwencjami.Czy sprawdziłeś poziom płynu jak auto się przegrzewało?

Też jestem zdania że to pompa wody u mnie ogrzewanie było ok a pompa się zatarła w jakiś sposób też na początku obstawiałem termostat ba nawet kupiłem nowy ale po zaprowadzeniu do mechanika wyszła pompa a termostat mam na zapas. Jeśli chodzi o płyn to do wymiany pompy delikatnie uciekał w zimę szczególnie po wymianie problemu już niema.

Jakby dosłownie zaciela się pompa wody to byś nie pisał, ze coś się stało, tylko byś wiedział co by się stało, mianowicie mizeria. Nie dałeś tez info, czy płyn Ci uciekł, czy było czuć coś na wzór wody destylowanej w kabinie.

Jeżeli pompa wody leży to powinna dać jakiś sygnał, uciekający płyn, hałas, zerwany rozrząd czasem psuje się bezszelestnie, to i tak wymieniamy wszystko drogą domina, bo zrzucić rozrząd a tanio wymienić termostat dla spokoju to dwie inne drogi
W sumie jezeli auto u mechanika to powinien znalezc winowacje, termoastat mozna wymienic dla przykladu, jezeli pasek Ci sie slizgnał o 1cm w bok, az zciął obudowe to ja bym się nie zastanawiał i go wymienił, przyokazji posprawdzał wszystkie rolki, napinacze, ewentualnie przy tej operacji tez mozna za jednym zamachem zainteresować się pompą wody i po problemie

Okazalo sie ze jednak poszla pompa wody - wedlug mechanika, odpowiadajac na wasze watpliwosci to plynu nie ubywalo, jedynie jak sie zagrzalo do 130 stopni to zadzialal zawor na korku i wywalalo plyn - dolalem wtedy, za wymiane pompy i plyn mechanik 450 zl - moim zdaniem troche za duzo ale coz obecnie nie mam wyboru juz za bardzo, a jak odpalony byl silnik i dzialal to jeden ten dolny waz byl totalnie zimny a wiec to juz dalo mi do myslenia ze mimo ze otwarty jest termosta to jedna obiegu wody nie ma czyli cos nie tak z pompa wody

Jak pisałem wcześniej - były już na forum zdjęcia krzywej osi pompy wody - wycieku nie było ale wirnik był zablokowany a rolka się kręciła i zsuwała pasek.

450zł temu bo trzeba zrzucić rozrzad i tak niech od razu Ci pasek poprawi