Printable View
Witam wszystkich,
telefon wpadł pod fotel pasażera i zniknął w otworze nawiewu, tak przynajmniej wynika z dochodzenia. Wygląda także na to, że wraz z działającymi siłami przemieszcza się pod podłogą. Czy spotkał się już ktoś z taką sytuacją i udało mu się wydostać stamtąd przedmiot? Będę wdzięczny za wszelkie porady :)
Pozdrawiam
W serialu "My name is Earl" był wytłumaczony efekt czarnej dziury pod fotelem pasazera ;)
Wysłane z mojego GT-N7000 przy użyciu Tapatalka
Mi w podobnych okolicznościach zniknęło 5 zł. Też podejrzewam żarłoczny nawiew. Jak będę kiedyś sprzedawał to wspomnę o tym, co by zwiększyć wartość auta :D
AAAAAhaaaaaaaaaaa!!!! to tam jest moja obrączka - 06.2015- ślub z Alfą
Widzę, że pomysłów cała masa :) Wie ktoś może przynajmniej gdzie znaleźć plan podłogi? :p
A odkręcałeś fotel? Powinno być łatwiej..
Od kolegi Bebok z podforum caraudio możesz mniej więcej zobaczyć jak wygląda podłoga bez wykładziny:
http://obrazki.diyaudio.pl/16685/bb6...1433059139.jpg
http://obrazki.diyaudio.pl/16685/362...1433059145.jpg
Bateria jeszcze trzyma? ;)
O super dzięki! Na Jowisza, to on musiał wpaść do progu przez który przechodzą wyloty...Cytat:
Napisał burza_wroc
Bateria już dawno kaputt :)
UWAGA sprawa rozwiązana, szperacz USB z kamerką wykrył, że telefon ukrył się zaraz po prawej od wlotów. Po zdjęciu fotela i podłogi okazało się, że w progu przez który przechodzą wloty są 2 wąskie otwory dzięki którym udało się za pomocą PĘDZLA (drewnianego, włoskiego) przepchnąć telefon do wylotów, dalej to formalność. Dzięki za wsparcie psychiczne ;)