-
miękki pedał hamulca
Witam, byłem na wakacjach Alfa :) wszystko ok pięknie się spisała gdyby nie jeden problem, otóż auto stało przez tydzień nie jeździło, i gdy wracałem do domu po ok 50km pedał hamulca wpadł mi w podłogę dało się hamować ale strasznie słabo, gdy wyszedłem z auta poczułem że tylne lewe koło jest strasznie gorące, polałem je wodą i inne też, z tego lewego strasznie buchała para, pan na stacji użyczył mi kluczy i przeczyściłem klocki oraz resztę elementów i było ok hamulec stał się twardy tak jak powinno być, dojechałem szczęśliwie do domku, ale niech mi ktoś wytłumaczy jeśli zapiekły mi się hamulce przez to że stał bo tak to rozumiem, to dlaczego ten pedał hamulca stał się miękki? i w sumie straciłem hamulce bo nie czaje?
-
Pewnie zapiekł się tłoczek. Miałem dokładnie to samo. Płyn hamulcowy od ciągłego tarcia zaczął się gotować i to pewnie dlatego nie mogłeś mocno hamować. Ja oddałem do mechanika i wymienił co trzeba. Teraz cud miód i orzeszki :-)
-
Raz zagotowany płyn nadaje się do wymiany..
-
A do tego polewanie rozgrzanych tarcz wodą to nie zbyt dobry pomysł :P