Printable View
Witam,
Wczoraj wracając wieczorem do domu zauważyłem, że nie świecą mi oba światła mijania z przodu - mam bixenony. Komputer nie zgłasza żadnego błędu. Światła z tyłu świecą normalnie. Wcześniej nie zauważyłem zmiany barwy światła więc nie wydaje mi się, aby spaliły się żarniki. Przetwornice też chyba by nie padły obie naraz. Czy ktoś spotkał się z takim problemem?
Dziękuję z góry za pomoc.
Światła mijania nie są na szynie CAN stąd brak błędu.Sprawdź najpierw bezpieczniki, czy dopływa prąd.
ja tak miałem po myjni, padły obydwa światła-przetwornice zalane.
Na myjni nie byłem od dwóch tygodni więc to raczej nie to. Sprawdziłem te dwa bezpieczniki 15A i są ok. Obok jest też przekaźnik 50A, który też zamieniłem miejscami z innym - to też nie pomogło.
sprawdź na wtyczce lampy czy jest napięcie jeśli jest to targaj przetwornice
Byłem dzisiaj u elektryka. Po sprawdzeniu okazało się, że to przełącznik świateł (ten przy kierownicy). Auto zostało - teraz tylko kwestia czy przełącznik padł całkiem, czy tylko coś nie łączy i da się to naprawić. Jutro będę wiedział.
i co z tymi światłami?